Porażka o dużych konsekwencjach. Łuczniczka gorsza od Czarnych Radom

Dodano: 04.04.2018 | 19:41

Łuczniczka przegrała ostatni mecz fazy zasadniczej we własnej hali.

Na zdjęciu: Bydgoszczanie (na zdjęciu w bloku Metodi Ananiev i Wojciech Jurkiewicz) mieli ogromne kłopoty z zatrzymaniem blokiem ataków rywali.

Fot. Andrzej Biernacki / archiwum

Bydgoscy siatkarze nie wykorzystali doskonałej okazji, by odskoczyć od BBTS-u Bielsko-Biała na pięć punktów. Łuczniczka przegrała u siebie z Czarnymi Radom i dopiero w przyszły weekend rozstrzygną się losy bydgoskiej drużyny.

Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w meczu przeciwko Cuprum, dla bydgoskiego zespołu mecz z Czarnymi miał fundamentalne znaczenie. Wygrana za trzy punkty pozwoliłaby na dobre ekipie Jakuba Bednaruka odskoczyć od strefy spadkowej na dystans pięciu punktów.

Jednak podopieczni trenera Bednaruka tego celu nie zrealizowali. Mało tego, przegrali za trzy punkty i do końca muszą drżeć o to, czy w nadchodzącym sezonie zagrają w elicie, czy też na jej zapleczu. W starciu z radomianami, Łuczniczka najbardziej i najmocniej powinna żałować drugiego seta.

W nim bydgoski zespół prowadził już różnicą kilku punktów, ale w grę Łuczniczki znów wkradła się nerwowość i chaos, co spowodowało, że to przyjezdni zaczęli odrabiać straty, a w konsekwencji doprowadzili do gry na przewagi, którą rozstrzygnęli na swoją korzyść po dwóch asach serwisowych Teryomenki. W pierwszej i trzeciej odsłonie przewaga Czarnych nie podlegała dyskusji.

Łuczniczka zakończy fazę zasadniczą w przyszłą niedzielę wyjazdowym meczem z Treflem Gdańsk (14:45). I to może być pojedynek prawdy dla bydgoskiego zespołu.

PLUSLIGA – FAZA ZASADNICZA – 29. KOLEJKA – 4.04.2018 R.
ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ – CERRAD CZARNI RADOM 0:3 (20:25, 29:31, 20:25)

ŁUCZNICZKA: Bieńkowski, Ananiev 10, Szalacha 4, Filipiak 14, Gorczaniuk 14, Sacharewicz 3 oraz A. Kowalski (libero), Goas 2, Jurkiewicz 1, Gryc 3, Sieńko.

CERRAD CZARNI: Vincic 3, Kwasowski 11, Huber 12, Żaliński 3, Fornal 11, Teryomenko 11 oraz Watten (libero), Filip 9.

Sędziowali: Piotr Król, Marcin Weiner.
Komisarz PlusLigi: Bogusław Pachniewicz.
Widzów: 1.130.
MVP meczu: Dejan Vincic (Cerrad Czarni Radom).

PLUSLIGA – WYNIKI 29. KOLEJKI
Stocznia Szczecin – Jastrzębski Węgiel 3:2 (18:25, 25:23, 25:17, 19:25, 15:11)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk 2:3 (25:18, 25:23, 19:25, 21:25, 11:15)
BBTS Bielsko-Biała – PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:23, 22:25, 23:25, 18:25)
GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:20, 25:22, 21:25, 20:25, 11:15)
MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (28:26, 23:25, 19:25, 16:25)
Onico Warszawa – Cuprum Lubin 1:3 (21:25, 23:25, 25:13, 20:25)
Dafi Społem Kielce – Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (23:25, 19:25, 25:22, 20:25)
Zaległy z 27. kolejki: BBTS Bielsko-Biała – Trefl Gdańsk 1:3 (16:25, 22:25, 26:24, 18:25)