
Pożar w Raciniewie wkrótce ma zostać dogaszony. Marszałek zapowiedział wsparcie [ZDJĘCIA]
Na zdjęciu:
Fot. Andrzej Goiński/ Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski
Samorząd województwa pomoże w usunięciu pozostałości po pożarze składowiska opon w Raciniewie w powiecie chełmińskim. W poniedziałek marszałek Piotr Całbecki spotkał się z wójtem gminy Unisław.
Pożar na półtorahektarowym składowisku zużytych opon wybuchł w piątek. W akcji brało udział już 150 zastępów straży pożarnej. – Chciałbym serdecznie podziękować strażakom i pogratulować im sprawnie przeprowadzonej akcji. Dziękuję też zaangażowanym w akcję ratunkową mieszkańcom Raciniewa. Jeśli to było, jak wynika ze wstępnych ustaleń, podpalenie, mam nadzieję, że sprawca zostanie przykładnie ukarany – powiedział marszałek Piotr Całbecki, który w poniedziałek przyjechał na miejsce akcji ratowniczej i uzgodnił wstępnie zasady wsparcia z wójtem gminy Unisław.
Samorząd województwa pomoże gminie w sfinansowaniu porządkowania pogorzeliska i rekultywacji gleby na jego terenie. Należy zrobić to jak najszybciej, zapobiegając skażeniu gleby i wód gruntowych toksycznymi substancjami chemicznymi. Środki mają być przekazane za pośrednictwem regionalnego stowarzyszenia samorządowego Salutaris. Decyzją marszałka województwa Państwowa Straż Pożarna i uczestniczące w akcji gaśniczej jednostki ochotniczej straży pożarnej otrzymają wsparcie na zakup sprzętu i wyposażenia, które przynajmniej w części zastąpią te zużyte i zniszczone podczas interwencji w Raciniewie.
Koordynatorem działań w tym zakresie ma być wicemarszałek Zbigniew Sosnowski, który także przyjechał dziś do Raciniewa. – Po dogaszeniu pożaru najpierw sprawą zajmie się prokuratura. Ustaliliśmy, że po zakończeniu postępowania wójt gminy Unisław da właścicielowi składowiska 14 dni na uporządkowanie terenu, a jeśli ten polecenia nie wykona, samorząd gminy zorganizuje porządkowanie i rekultywację z wykorzystaniem środków województwa – powiedział w Raciniewie Sosnowski.
Najprawdopodobniej dopiero jutro (17 listopada) pożar zostanie ostatecznie dogaszony. Prowadzoną od piątku akcję akcję utrudniała gęsta zabudowa i trujące produkty spalania.
Dodaj komentarz