
Protest pod galerią w Bydgoszczy. Sprzeciwili się sprzedaży żywych karpi
Na zdjęciu: W czwartek odbył się protest przed Galerią Pomorską.
Fot. mat. organizatorów protestu
W czwartek przed Galerią Pomorską, w której mieści się sklep sieci Carrefour, odbył się protest bydgoskiej grupy Viva! Akcja dla zwierząt. Społecznicy manifestowali przeciwko sprzedaży żywych karpi.
– Święta Bożego Narodzenia nazywane czasem współczucia i dobra, są tak naprawdę wypełnione bólem, strachem, walką i bolesną śmiercią prawie 10 milionów karpi – przekonują członkowie fundacji. Jak tłumaczą, zgodnie z badaniami CBOS z marca 2018 roku 86% Polek i Polaków popiera wprowadzenie zakazu transportu żywych ryb bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie. – Ludziom wydaje się, że ryba nie cierpi, ponieważ gdy zadajemy jej ból, nie kwiczy, nie piszczy, ani nie skamle – dodają.
Ryby wyjęte z wody i zapakowane do worka foliowego cierpią na deficyt tlenowy i są poddane stresowi. Sama sprzedaż żywego karpia – jak tłumaczą społecznicy – nie jest żadną tradycją. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ryba ta nie była obowiązkową pozycją w wigilijnym menu. Stało się tak dopiero po wojnie, gdy wskutek bitwy o handel masowy sposób hodowli karpia okazał się rozwiązaniem licznych problemów z żywnością.
Działania fundacji doprowadziły m.in. do zaprzestania sprzedaży żywych karpi w sklepach sieci Auchan. W czwartek odbył się protest pod Galerią Pomorską, w której mieści się Carrefour. Jak tłumaczono, to jeden z tych sklepów, w których sprzedaż nadal jest prowadzona. W akcję włączył się m.in. radny Jakub Mikołajczak (KO).
– Jeśli będąc w sklepie zobaczysz karpie w pojemnikach bez wody, w brudnej wodzie z zawartością krwi, zwierzęta martwe pływające w zbiornikach, nieprawidłowe zachowanie personelu sklepu lub klientów, którzy noszą żywe ryby w plastikowych torbach bez wody – koniecznie nakręć film lub wykonaj zdjęcia. Warto po powrocie do domu napisać list do centrali danego supermarketu – mówią przedstawiciele fundacji, którzy zachęcają też, aby wysyłać pisma do inspekcji weterynaryjnej, sanepidu czy polityków.
Nigdy w życiu przeciwko tradycji żywego karpia