Radosław Sikorski wybrany na przewodniczącego. Zajmie się relacjami Unii Europejskiej z USA

Dodano: 11.10.2019 | 11:03

Na zdjęciu: Radosław Sikorski został europosłem w maju. W wyborach zdobył ponad 100 tysięcy głosów.

Fot. Szymon Fiałkowski

Radosław Sikorski został przewodniczącym delegacji Parlamentu Europejskiego ds. relacji z USA. W pierwszym przemówieniu zapowiedział próbę polepszenia relacji transatlantyckich.

Delegacja dedykowana stosunkom ze Stanami Zjednoczonymi to – jak tłumaczy biuro Sikorskiego – jedna z największych i najważniejszych delegacji w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad kandydaturą byłego ministra obrony narodowej i spraw zagranicznych, a także marszałka Sejmu, odbyło się podczas wtorkowego posiedzenia. Sikorski został wybrany przez aklamację. – Jako przewodniczący będę starał się wykorzystać doświadczenie zdobyte m.in. jako szef polskiej dyplomacji – mówił polityk tuż po wyborze.

Sikorski podkreślił, że USA są kluczowym partnerem Unii Europejskiej. – Wiem, że relacje transatlantyckie mogą być lepsze. Obecnie największym wyzwaniem jest uniknięcie wojny handlowej z naszym amerykańskim partnerem, której konsekwencje mogą uderzyć w miliony obywateli po obydwu stronach Atlantyku, w tym w miliony Polaków – mówił Sikorski. – Dyplomacja parlamentarna różni się od tej rządowej, ale jest tym potrzebniejsza, gdy rządowa kuleje. Podczas mojej kadencji na tym stanowisku zamierzam nawiązać również relację z naszą Polonią w USA, by przybliżyć im Unię Europejską – dodawał.

W tej kadencji Parlamentu Europejskiego, podobnie jak w poprzedniej, pracować będą 44 delegacje międzyparlamentarne. Zajmą się promocją podstawowych wartości UE: demokracji, poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności oraz praworządności. Podczas posiedzeń w Brukseli i Strasburgu członkowie delegacji będą dyskutować na temat sytuacji w krajach partnerskich.

Radosław Sikorski został europosłem w maju. Jak lider listy Koalicji Europejskiej uzyskał 129 tysięcy głosów, najwięcej w okręgu.