Rajd kierowcy opla kadetta. Zakończony pod Stryszkiem [WIDEO]

Ponad dwukrotnie przekroczył prędkość kierowca auta osobowego, które zatrzymali pod Stryszkiem bydgoscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego.

Policjanci z bydgoskiej „drogówki” zatrzymali kilka dni temu kierowcę, który pomylił trasę drogi krajowej nr 25 z Bydgoszczy do Stryszka z torem wyścigowym. Jego opel kadett, wyprzedzając nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem na pokładzie, miał na liczniku niemal 160 kilometrów na godzinę.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 marca wieczorem, ale zapis wideo funkcjonariusze udostępnili dopiero teraz. Na nagraniu widać, jak kierowca opla dojeżdża do „ślimaka” w Stryszku, gdzie zaczyna obowiązywać ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę. Mężczyzna kompletnie je jednak ignoruje, a policjanci ruszają w krótki pościg za piratem drogowym. Ten na widok policyjnego pojazdu zatrzymuje się przed skrzyżowaniem DK nr 25 z drogą serwisową prowadzącą w kierunku Przyłęk i Zielonki.

W szczytowym momencie wideorejestrator odnotował prędkość opla na poziomie aż 159 km/h. Kosztowało to jego kierowcę 500 złotych, a także przyznanie dziesięciu punktów karnych. Znacznie dalej idące konsekwencje miał jednak dodatkowo ujawniony przez mundurowych brak aktualnych badań technicznych pojazdu – zatrzymali oni za to dowód rejestracyjny.