
Rajd mercedesem ulicami miasta. 37-latek przekroczył dozwoloną prędkość o prawie 100 km/h!
Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali kolejnego pirata drogowego w regionie. Na trzy miesiące zostało mu zabrane prawo jazdy.
Fot. KWP Bydgoszcz / zdjęcie ilustracyjne
Blisko 150 kilometrów na godzinę miał na liczniku kierowca mercedesa, którego w czwartek w Kcyni zatrzymali do kontroli policjanci. – Mimo że od pięciu lat przepisy pozwalają odbierać tymczasowo prawo jazdy za rażące przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, wielu użytkowników dróg ma te przepisy za nic – komentuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nakle.
Jednym z nich okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego, który w czwartek, 29 października jechał jedną z kcyńskich ulic z prędkością o niemal 100 km/h wyższą niż dopuszczalny limit. – Urządzenie, którym policjanci „drogówki” sprawdzili prędkość nadjeżdżającego auta, pokazało, że miał na liczniku aż 148 km/h! – relacjonuje podkom. Andrzejewska. Kierujący mercedesem został od razu zatrzymany do policyjnej kontroli.
Zgodnie z zapisami ustawy, 37-latek stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Otrzymał również mandat w najwyższej obecnie dopuszczalnej wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych. – Brawura za kierownicą nie popłaca. Nadmierna prędkość jest nadal jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych – przypomina Andrzejewska. I dodaje, że rozsądek jest potrzebny szczególnie teraz, kiedy drogi są śliskie po opadach, natomiast ruch na trasach jest wzmożony. – Szybka jazda może doprowadzić do tragedii – kończy oficer prasowa KPP Nakło.
Pięćset złotych za przekroczenie w mieście szybkości 100km na godzinę i pięćset za brak maseczki w parku.
Czekam jeszcze na odebranie prawa jazdy debilowi z czarnego maserati – też powiat bydgoski, też rajdy po drogach publicznych