Rozbój na 15-latku w centrum Bydgoszczy. Sprawcy zostali zatrzymani
Dodano: 24.06.2020 | 15:18Na zdjęciu: Jeden z dwóch sprawców rozboju na nastolatku.
Fot. KWP Bydgoszcz
Bydgoscy policjanci, dzięki pomocy świadków, zatrzymali dwóch sprawców rozboju na 15-latku, do którego doszło na ulicy Kołłątaja. Mężczyźni dotkliwie pobili nastolatka, a następnie ukradli mu telefon, portfel i słuchawki.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, 22 czerwca o godz. 20:20 na ulicy Kołłątaja na Śródmieściu. Idący nią 15-latek zwrócił uwagę, że podążają za nim dwaj mężczyźni. W pewnym momencie złapali oni nastolatka, a następnie uderzyli w brzuch i przyciskając do ściany budynku ukradli mu telefon komórkowy, portfel z dokumentami oraz słuchawki, po czym uciekli.
Hałas dobiegający z ulicy usłyszał świadek mieszkający w jednej z kamienic i wybiegł na zewnątrz. – Dowiedziawszy się, że oddalający się mężczyźni napadli na małoletniego, ruszył za nimi w pościg – podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej. Świadek zauważył, jak napastnicy wchodzą do jednego z budynków usługowych i poszedł za nimi. Tam w rozmowie z pracownikiem ustalił, gdzie weszli uciekający napastnicy. Wspólnie z innymi osobami i obsługą lokalu weszli do pomieszczenia, by ująć sprawców. Gdy ci zaczęli być wobec nich agresywni, o zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. Słysząc to jeden ze
sprawców zdołał uciec.
Dyżurny skierował na miejsce patrol – wchodzący w jego skład funkcjonariusze obezwładnili agresywnego 21-latka i go zatrzymali. Następnie podjęli działania mające na celu zatrzymanie drugiego ze sprawców. – Ustaliwszy jego wizerunek, skontaktowali się z dyżurnym, by ten skierował inny patrol mający zająć się poszukiwaniem uciekiniera. Te działania przyniosły oczekiwany efekt – kontynuuje podkom. Kowalska. „Wspólnik” szybko znalazł się również w rękach policjantów. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące rozboju, po czym trafili do policyjnego aresztu oczekując na spotkanie z prokuratorem, a następnie sędzią. Ten ostatni po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym przychylił się do wniosku oskarżyciela i aresztował dzisiaj (24 czerwca) obu mężczyzn na trzy miesiące.
– Dodatkowo okazało się, że pierwszy z zatrzymanych w ubiegłym roku warunkowo opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za pobicie. Teraz musi liczyć się z surowszym wymiarem kary. Gratulacje za godną naśladowania postawę należą się świadkowi, który nie bał się zareagować i dążył do ujęcia sprawców – kończy podkom. Kowalska.
- Flota zatopiona. Zawisza wygrał w Świnoujściu - 5 października 2024
- UMK atakuje Politechnikę Bydgoską. Nie chce też darowizny od miasta Bydgoszcz - 5 października 2024
- Druga jezdnia mostu Bernardyńskiego także zwężona - 5 października 2024