
Sekrety garażu na Bartodziejach. W środku nielegalny towar wart setki tysięcy złotych
Na zdjęciu: Policjanci odkryli magazyn z nielegalnym tytoniem oraz spirytusem na terenie Bartodziejów.
Fot. KWP Bydgoszcz
Bydgoscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, którego podejrzewają o handel nielegalnymi towarami. W jego garażu znaleziono ponad pół tony tytoniu oraz beczki ze spirytusem.
Policjanci z komendy miejskiej akcję zatrzymania 30-latka przeprowadzili w miniony poniedziałek, 18 maja po południu. W ręce mundurowych wpadł on przy ulicy Żmudzkiej. – Został wylegitymowany przez funkcjonariuszy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą – mówi kom. Przemysław Słomski z biura prasowego kujawsko-pomorskiej policji. Już wcześniej śledczy zajmujący się przestępczością narkotykową uzyskali informacje, że może mieć on związek z obrotem nielegalnymi substancjami na sporą skalę.
W momencie zatrzymania mężczyzna miał przy sobie przewieszoną przez ramię torbę. Okazało się, że w środku znajdują się woreczki strunowe z tytoniem. Ale to był dopiero początek odkryć funkcjonariuszy bydgoskiej policji. Udali się oni bowiem z podejrzewanym do znajdującego się w pobliżu garażu, który wynajmował mężczyzna. Po jego otwarciu okazało się, że znajduje się tam znacznie więcej tytoniu, a dodatkowo – beczki ze spirytusem.
CZYTAJ TAKŻE: Brutalny napad w centrum Bydgoszczy. Pobita kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala
Łącznie w pomieszczeniu ukrytych było ponad 650 kilogramów tytoniu zapakowanych w kartony oraz worki. Dodatkowo zabezpieczono dwie wagi towarowe oraz jedną elektroniczną. Jeśli cały tytoń i spirytus zostałyby wprowadzone do obrotu, Skarb Państwa straciłby na tym niemal 700 tysięcy złotych z tytułu podatku akcyzowego oraz podatku VAT.
30-letni „hurtownik” został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na Śródmieściu. Na podstawie zebranego materiału dowodowego usłyszał on zarzuty popełnienia przestępstw karno-skarbowych. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
A ci od trafnych maseczek za 5 milionów, też będą siedzieli?
Zamierzał produkować 40% płyn do dezynfekcji.