Siatkarze nie kończą sezonu. Łuczniczka walczy o PlusLigę

Dodano: 27.04.2018 | 14:40

Siatkarze Łuczniczki stoczą dodatkowy baraż o prawo gry w PlusLidze na sezon 2018/2019.

Na zdjęciu: Jakub Bednaruk musi zmobilizować zespół przed barażami z AZS-em Częstochowa. Tylko wygrana pozwoli na grę Łuczniczki w elicie.

Fot. Stanisław Gazda

Przegrany barażowy dwumecz z MKS-em Będzin sprawił, że siatkarze Łuczniczki do końca muszą drżeć o prawo gry w PlusLidze w przyszłym sezonie. Aby pozostać w elicie, muszą w barażu pokonać mistrza I ligi – AZS Częstochowę.

Dokładnie rok temu zespoły z Bydgoszczy i Częstochowy zmierzyły się również w pojedynku barażowym, którego stawką było uniknięcie barażów o utrzymanie w elicie. Wówczas prowadzona przez serbskiego szkoleniowca Dragana Mihailovicia drużyna Łuczniczki była lepsza. Uległa pod Jasną Górą 2:3, ale we własnej hali wygrała 3:1. Dla AZS-u był to początek końca gry w PlusLidze, bo potem częstochowianie przegrali jeszcze z Aluron Virtu Wartą Zawiercie.

Teraz obie drużyny ponownie walczyć będą ze sobą o prawo występu w PlusLidze. AZS wygrał rozgrywki I ligi, ale w finale z Lechią Tomaszów Mazowiecki potrzebował aż pięciu spotkań, by pokonać rywala. W ekipie prowadzonej przez Krzysztofa Stelmacha gra dwóch byłych siatkarzy bydgoskiego klubu. To rozgrywający Patryk Szczurek i atakujący Bartosz Krzysiek. Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej we współpracy z firmą doradczą Deloitte w mijającym tygodniu analizowały dokumentację częstochowskiego klubu, który ubiega się o powrót do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.

– Powinniśmy się cieszyć, że nie spadliśmy z ligi od razu, bo zasłużyliśmy sobie na taki los – otwarcie przyznał po niedzielnym meczu w Sosnowcu (0:3) trener Łuczniczki w wypowiedzi dla Przeglądu Sportowego. Bydgoski zespół, aby utrzymać się wśród najlepszych ekip PlusLigi, musi wygrać trzy mecze w rywalizacji z AZS-em.

Początek rywalizacji, która toczyć się będzie do trzech zwycięstw, już w ten weekend. Dwa pierwsze spotkania odbędą się w Łuczniczce. Sobotni mecz rozpocznie się o 14:00, zaś niedzielny – o 15:00. Później batalia przeniesie się pod Jasną Górę, gdzie odbędą się pojedynki numer 3 (5 maja) i ew. 4 (6 maja, oba mecze o 18:00). Jeśli po czterech spotkaniach będzie remis, decydujący mecz 11 maja (18:00) zostanie rozegrany w Bydgoszczy.