Wybór tego utworu był trochę przypadkowy. Gdy kiedyś spotkałem się z Anią w studiu, powiedziała mi, że często słyszała od ludzi, że brzmi jak… Ewa Farna. Jako że nie miałem wtedy pomysłu na kolejny cover, zaproponowałem Ance, że możemy spróbować się właśnie w jej repertuarze. Nie znam twórczości Ewy, przyznaję. Szybko przeszukałem YouTube pod kątem jej najbardziej znanych i wpadających w ucho kawałków i zdecydowałem, że zrobimy „Na ostrzu”.

Jeszcze przy ładnej, słonecznej pogodzie udało mi się zrobić kilka ujęć do klipu. Chyba wszyscy bydgoszczanie będą kojarzyć miejsce, w którym byliśmy z Anią. A komu uda się rozpoznać miejsce ujęć z tancerzami? Tu muszę dopowiedzieć, że koniecznie musiałem urozmaicić formę wideo i zaprosić do klipu kogoś, kto podąży ruchem za energią, która drzemie w kompozycji i wykonaniu Ani. Stąd też wielkie podziękowania dla tancerzy poppingu: Patryka Buszkiewicza i Adriana Cieślika! Jesteście świetni!

Zobaczcie efekt końcowy i zasubsrybujcie kanał na YouTube, by być na bieżąco z kolejnymi produkcjami!:

Na ostrzu – Ania Hnatowicz | soundB | prod. Jacek Owczarz