Wraca Nowomazowiecka. Wnioski do ważnego planu trzeba złożyć w środku lata

W środku wakacji Miejska Pracownia Urbanistyczna przystąpiła do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który ma dopuścić realizację ulicy Nowomazowieckiej. Kontrowersyjna inwestycja oznaczałaby m.in. wyburzenie kamienicy Gdańska 73 czy zwiększenie ruchu samochodowego w Śródmieściu. Wnioski do bardzo ważnego dokumentu „Śródmieście – Świętojańska” można składać do 11 sierpnia.

Podczas czerwcowej sesji radni miasta przyjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Śródmieście – Świętojańska”. Obejmie on obszar ograniczony od północy ulicami Bocianowo, Pomorską czy Chocimską (obejmie zatem m.in. teren dawnej „Kobry”), od wschodu ulicą Gdańską, od południa i południowego zachodu zapleczami nieruchomości położonych przy ul. Cieszkowskiego 1-17 i ul. Kwiatową, a od zachodu ul. Sienkiewicza.

W dokumencie przyjętym przez radnych czytamy, że celem stworzenia planu jest „określenie przeznaczenia oraz zasad kształtowania zabudowy i zagospodarowania terenów w kontekście rewitalizacji obszarów zabudowy o charakterze śródmiejskim z uwzględnieniem ochrony wartości kulturowych obszaru i poprawy warunków jego funkcjonowania”.

– Plan miejscowy określi zakres i zasady ochrony i rewaloryzacji istniejącej, wartościowej zabudowy historycznej, w tym jej modernizacji i przebudowy, a także warunki lokalizacji nowej zabudowy uzupełniającej, sytuowanej z uwzględnieniem kontekstu urbanistycznego. Ważnym aspektem ustaleń planu będzie także ustalenie zasad zagospodarowania przestrzeni publicznych jako ważnych przestrzeni miejskich, wpływających na poprawę jakości zamieszkania na obszarze Śródmieścia i Bocianowa, sprzyjających nawiązywaniu kontaktów społecznych, służących wypoczynkowi i rekreacji – czytamy w słusznych założeniach planu.

Plan „Śródmieście – Świętojańska” ma uwzględnić budowę kontrowersyjnej Nowomazowieckiej

Poza tymi założeniami, plan ma zawierać inwestycję, o której wielokrotnie pisaliśmy i która wzbudza wiele emocji, czyli zaproponowane w studium przedłużenia ulicy Mazowieckiej do Gdańskiej – tak zwanej ulicy Nowomazowieckiej. W uchwale czytamy, że ulica zostanie poprowadzona jako „dopełnienie istniejącej sieci ulicznej, którego realizacja służyć ma wykształceniu systemu ulic o charakterze śródmiejskim, stanowiących jednokierunkowe ciągi komunikacyjne przeznaczone dla wygodnego ruchu pieszych, rowerzystów, z możliwością parkowania, przy uwzględnieniu wprowadzenia nasadzeń zieleni wysokiej i niskiej”.

Podczas czerwcowej sesji o powody przystąpienia do sporządzenia planu dopytywał radny Marcin Lewandowski, kierując swoje słowa do dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Anny Rembowicz-Dziekciowskiej. – Jako jedyny powód, który pani wywołała było to, że trzeba uzupełnić to „bo tam nie ma”. W uzasadnieniu projektu trudno się doszukać jakichś innych powodów niż tylko ten, umieszczony gdzieś między wierszami: mianowicie kwestia Nowomazowieckiej – zwrócił uwagę radny. – Czy są jakieś inne powody rzeczowe, które skłaniałyby nas do uchwały o przystąpienia do sporządzenia planu? – pytał.

W uzasadnieniu uchwały czytamy, że plan określi „kierunki rozwoju komunikacji, wynikające z potrzeby trasowania nowych połączeń pieszych, rowerowych i kołowych, integrujących obszary położone w rejonie ul. Gdańskiej z kwartałami zwartej zabudowy śródmiejskiej i nowymi, rozwijającymi się jednostkami zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, położonymi na zachód od ulicy Pomorskiej”. Gdyby ktoś nie wgłębił się w temat, mógłby uznać, że powstanie ścieżka pieszo-rowerowa, lecz MPU forsuje realizację ulicy. Przedstawiona przez Bydgoski Ruch Miejski (wtedy Społecznego Rzecznika Pieszych) koncepcja „nowego parku” z dojściem do Gdańskiej – bez ruchu aut – nie spotkała się z przychylnością urzędników.

Realizacja Nowomazowieckiej oznacza wyburzenie kamienicy przy Gdańskiej. A w Bydgoszczy udowodniono, że można ratować zabytki

Lewandowski podczas sesji przypomniał, że społecznicy zwracają uwagę na to, że realizacja Nowomazowieckiej oznacza wyburzenie kamienicy w pierzei ulicy Gdańskiej – budynku pod numerem 73, a także budowę nowego skrzyżowania na Gdańskiej (pozostaje pytanie, czy w jego ramach zostanie zamontowana m.in. nielubiana przez część bydgoszczan sygnalizacja świetlna) i stoi w sprzeczności z deklaracjami i działaniami mającym na celu wyprowadzenie ruchu aut z centrum.

CZYTAJ TAKŻE: Most Staromiejski bez samochodów. Duże zmiany w ruchu na Starym Mieście [ZDJĘCIA]

W odpowiedzi Rembowicz-Dziekciowska stwierdziła, że szczegółowo omówiła przyczyny podjęcia prac nad planem i tłumaczyła, że przez ostatnie lata dokumenty dotyczące zagospodarowania przestrzennego objęły pozostałe śródmiejskie kwartały. – Głównym celem opracowywania planów miejscowych dla tego obszaru jest stworzenie ochrony dla istniejącej tkanki miejskiej, m.in. istniejących kamienic – tłumaczyła dyrektor MPU.

Powstaje pytanie: skoro plan ma ochronić zabytkową tkankę Śródmieścia, to czemu wcześniej studium, a teraz plan dopuści wyburzenie kamienicy w pierzei Gdańskiej? Zdaniem szefowej MPU, Nowomazowiecka nie jest „głównym celem opracowania tego planu”; jest nim „ratowanie tkanki miejskiej”.

Jak pokazała sprawa Pomnika Tysiąclecia czy kamienic przy skrzyżowania Gdańskiej z Chodkiewicza, bydgoscy społecznicy potrafią uratować zabytki i cenne elementy miasta. Wiele jest też jeszcze do uratowania, m.in. kamienice przy Poznańskiej (w studium w ich miejscu zaplanowano połączenie św. Trójcy z Grudziądzką) czy na Szwederowie przeznaczone np. pod realizację wytyczonej w studium Nowostromej. Niestety, wielu cennych zabytków nie udało się uratować ani do tej pory odbudować – wystarczy spojrzeć na brak przedwojennej Cafe Bristol przy Mostowej. Dodajmy, że kamienica Gdańska 73 mieściła słynnego rzeźnika „U Achtla”, a w archiwach zachowały się informacje, że przed wojną wyglądała pięknie i miała bogate dekoracje.

Do kiedy można złożyć wnioski do MPZP „Śródmieście – Świętojańska”

Czas na przedstawienie wniosków do ważnego planu zbiegł się… z wakacjami. Nie oznacza to jednak, że bydgoscy społecznicy odpuszczą temat i z pewnością po raz kolejny wyrażą opinie o planach budowy nowej ulicy wśród tkanki miejskiej. Jak słyszymy, na pewno odbędzie się Społeczny Spacer Badawczy organizowany przez Bydgoski Ruch Miejski, a także przeprowadzone zostaną jeszcze inne, zaskakujące działania.

Wnioski do planu miejscowego „Śródmieście – Świętojańska” można składać do 11 sierpnia. Jak możesz to zrobić?

– na piśmie na adres Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy, ul. Grudziądzka 9-15, 85-079 Bydgoszcz,
– za pomocą poczty elektronicznej na adres: sekretariat@mpu.bydgoszcz.pl,
– za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej
– za pomocą formularza zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej
– poprzez portal konsultacji przestrzennych

Wnoszący wnioski podaje swoje imię i nazwisko albo nazwę oraz adres zamieszkania albo siedziby.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: „Sahara” na Bartodziejach częściowo zniknie? Prywatny właściciel chciałby wybudować tam bloki

• About
• Latest Posts

Błażej Bembnista

Od urodzenia mieszkaniec Fordonu. Współtworzy "Fordon na co dzień".

Latest posts by Błażej Bembnista (see all)

• Prom Flisak znów pływa [HARMONOGRAM REJSÓW] - 16 maja 2024
• Politechnika Bydgoska gości naukowców z całej Polski. Trwają Dni NCN - 16 maja 2024
• 30 lat Centrum Onkologii. Nowa pracownia i uroczysta gala [ZDJĘCIA] - 15 maja 2024