Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz pomoże poszkodowanym w nawałnicach. Ustalono kwoty dla poszczególnych gmin

Dodano: 15.09.2017 | 08:48
ratusz bydgoszcz

Decyzja zapadła podczas środowej sesji rady miasta.

Na zdjęciu: Propozycje zarządu stowarzyszenia poparli radni podczas środowej sesji w ratuszu.

Fot. Archiwum

Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz postanowiło przekazać łącznie 400 tysięcy złotych gminom poszkodowanym w nawałnicach. Podczas środowej sesji rady miasta jednogłośnie poparto propozycje dotyczące kwot, które trafią do poszczególnych samorządów.

Uzbierane środki pochodzą nie tylko od miasta, ale też od trzech spółek działających na terenie Bydgoszczy: Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, ProNatury oraz Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Podczas środowej sesji rady miasta podjęto uchwały dotyczące kwot przyznanym poszczególnym gminom wchodzącym w skład Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz. Radni jednogłośnie poparli propozycje wyliczone przez członków zarządu.

Jak tłumaczył prezes stowarzyszenia Łukasz Krupa, wykorzystano algorytm, za pomocą którego liczbę zniszczonych budynków w danej gminie podzielono przez całą kwotę wsparcia, czyli 400 tys. zł. Dzięki tym wyliczeniom ustalono, że największej pomocy potrzebuje gmina Żnin. Do niej trafi prawie 55 tys. zł. Pieniądze na walkę ze skutkami nawałnic otrzymają następujące gminy: Szubin (prawie 24 tys. zł), Koronowo (ok. 41 tys. zł), Kcynia (ok. 39,5 tys. zł), Mrocza (ok. 34 tys. zł), Sicienko (ok. 20,5 tys. zł), Nakło nad Notecią (ok. 25 tys. zł) oraz Sadki (10 tys. zł). Co więcej, trzy gminy: Żnin, Szubin i Nakło otrzymają jeszcze po 50 tys. zł darowizny z biura Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz.

Nie są to oczywiście wszystkie gminy wchodzące w skład Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz. Niektóre samorządy dobrowolnie zrzekły się pomocy na rzecz innych. – Widać, że solidarność między samorządami w tym trudnym czasie bardzo dobrze zadziałała – mówił Krupa.

Pomoc ze strony stowarzyszenia nie dotrze do mieszkańców gminy Sośno, która nie wchodzi w skład ugrupowania. Jednak prezydent Bydgoszczy podkreśla, że w przypadku zebrania się osób, które chciałyby pomóc poszkodowanym z tego terenu, jest w stanie zapewnić im środki transportu.