Wychowawca z aresztu śledczego zatrzymany przez CBA. Miał przyjąć łapówkę

Dodano: 03.08.2016 | 10:09

- W sprawę może być zamieszanych więcej osób - twierdzą śledczy.

Na zdjęciu: Zakład karny zlokalizowany na terenie Starego Fordonu.

Fot. domena publiczna

Wychowawca z oddziału zewnętrznego z aresztu śledczego w Bydgoszczy został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Śledczy nie wykluczają, że w sprawę zamieszanych jest więcej osób.

Grzegorz K. usłyszał w ubiegłym tygodniu zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją. Jak informuje TVN24, podejrzany miał przyjąć 5 tysięcy złotych w jednej z bydgoskich restauracji, gdzie był razem z grupą osadzonych, których pilnował w trakcie ich zajęć. W zamian zobowiązał się umożliwić więźniowi kontakt z rodziną.

Po wpłaceniu 10 tys. zł poręczenia Grzegorz K. został poddany dozorowi policyjnemu. W sprawę może być zamieszanych więcej osób. Jeden z osadzonych, Wojciech S. miał oferować innym więźniom np. załatwienie przepustki. Według nieoficjalnych informacji podanych przez tvn24.pl, powoływał się m.in. na wpływy w wymiarze sprawiedliwości.