W jednej z lokalnych firm produkowano narkotyki! Policjanci wkroczyli na jej teren [ZDJĘCIA]
Dodano: 13.05.2021 | 13:56Na zdjęciu:
Fot. KWP Bydgoszcz
Ponad tysiąc krzaków konopi indyjskich, blisko 3 kg suszu marihuany oraz sprzęt do uprawy roślin przejęli policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Zarzuty w tej sprawie usłyszało dwóch zatrzymanych mężczyzn. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani we wtorek (11.05) podczas wspólnych działań kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu na terenie gminy Dąbrowa Biskupia. Wcześniej funkcjonariusze zdobyli informację, że w jednej z tamtejszych firm prowadzony jest nielegalny proceder związany z produkcją narkotyków.
– Policjanci wkroczyli na teren posesji i dokładnie przeszukali jej pomieszczenia. Tam ujawnili liczne skrzynie i pojemniki z roślinami konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu. Dwa pomieszczenia, wypełnione roślinami, były wyposażone w wentylatory i specjalne oświetlenie. Policjanci zabezpieczyli ponad 1000 roślin konopi, 2,8 kg suszu roślinnego gotowego na handel, liczne opakowania z nasionami, wagę i strunowe woreczki – wylicza mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Oględziny miejsca i zabezpieczanie całej powierzchni plantacji trwało wiele godzin. Kryminalni szacują, że z z zabezpieczonej ilości krzewów konopi można było wyprodukować ponad 30 kg suszu marihuany. – Do sprawy został zatrzymany 51-letni właściciel budynku i przebywający na tym terenie 58-letni mężczyzna. Na podstawie zabezpieczonych dowodów mężczyźni zostali w środę doprowadzeni do prokuratora oraz sądu. Tam usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: prowadzenia uprawy znacznej ilości konopi indyjskich i wprowadzania ich do obrotu w celu osiągnięcia korzyści materialnej – mówi mł. insp. Chlebicz.
Decyzją sądu podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na najbliższe dwa miesiące.