Widok policji skłonił go do ucieczki. Co miał na sumieniu?
Dodano: 17.07.2016 | 19:07Na zdjęciu: Na widok radiowozu mężczyzna zaczął uciekać.
Fot. ED / archiwum
Bydgoscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież telefonu. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło to, że na ich widok zaczął uciekać. 36-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę (13.07). Dyżurny z bydgoskich Wyżyn otrzymał informację o kradzieży telefonu w sklepie przy ul. Bohaterów Kragujewca w Bydgoszczy. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol, który wysłuchał relacji zgłaszającego. Wynikało z niej, że pokrzywdzony włożył telefon do kartonu z zakupami i na chwilę odszedł. Wracając zobaczył trzech młodych mężczyzn, którzy szybko odchodzili z miejsca, gdzie stały jego zakupy i kierowali się do wyjścia ze sklepu. W tym momencie zgłaszający spostrzegł, że jego telefon zniknął.
Policjanci wraz z pokrzywdzonym zaczęli sprawdzać okolice. Na jednej z ulic zauważyli opisywane osoby. Jeden z mężczyzn na widok radiowozu zaczął uciekać, lecz szybko wpadł w ręce funkcjonariuszy. W jego kieszeni znajdował się skradziony telefon.
36-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.