Wojewoda podsumował rok. Jak współpracuje mu się z prezydentem Bruskim?

Dodano: 09.12.2016 | 12:27

Mikołaj Bogdanowicz, Paulina Wenderlich, Józef Ramlau

Mikołaj Bogdanowicz już od dwunastu miesięcy jest wojewodą kujawsko-pomorskim.

Na zdjęciu: Mikołaj Bogdanowicz podsumował ostatni rok.

Fot. Sebastian Torzewski

Mikołaj Bogdanowicz już od roku sprawuje urząd wojewody. W czwartek podsumował dwanaście miesięcy swojej pracy.

Bogdanowicz został powołany na stanowisko 8 grudnia 2015 roku, a oficjalnie objął urząd dzień później. Jak przyznaje, nie żałuje decyzji o zmianie roli wiceburmistrza Kruszwicy na na wojewodę. – Na pewno była to jedna z trudniejszych decyzji w moim życiu, ale też jedna z lepszych. Teraz zdecydowałbym tak samo – mówił Bogdanowicz.

Jak sam wylicza, przez pierwszy rok odbył ponad 900 spotkań, a do najważniejszych tematów należały reformy służby zdrowia i oświaty, bezpieczeństwo oraz program Rodzina 500+. Do końca listopada województwo wypłaciło w ramach świadczeń ze sztandarowego rządowego projektu ponad 853 miliony złotych. – Naszym sukcesem było też pozyskanie 6,4 mln zł z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na likwidację skutków klęsk żywiołowych – dodawał wojewoda.

Ważnym aspektem działalności wojewody jest współpraca z samorządami, która – zwłaszcza w takim województwie jak kujawsko-pomorskie – nie zawsze jest łatwa. – Animozje między głównymi miastami są po części uzasadnione, po części nie, ale na pewno szkodzą rozwojowi regionu – mówi Bogdanowicz. Spośród prezydentów z regionu najlepiej współpracuje mu się z Michałem Zaleskim. – Charakteryzuje się największą otwartością. Współpraca z prezydentem Bruskim nie jest idealna, ale też nie jest zupełnie zła – tłumaczył Bogdanowicz.

W przyszłym roku do priorytetowych działań wojewody mają należeć zmiany systemowe w służbie zdrowia, reforma edukacji, realizacja planu Morawieckiego oraz program Mieszkanie Plus. Rozpoczną się też przygotowania do przypadającej na 2018 rok setnej rocznicy odzyskania niepodległości.