Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wolność mówiła o wolności podatkowej. Chce zmian

Dodano: 10.06.2017 | 13:42

Politycy Wolności zorganizowali konferencję w Dzień Wolności Podatkowej.

Na zdjęciu: Politycy Wolności zorganizowali konferencję w Dzień Wolności Podatkowej.

Fot. mat. prasowe

W piątek na Starym Rynku odbyła się konferencja prasowa bydgoskiego oddziału Wolności. Tomasz Bethke, Damian Braor oraz Konrad Biruta skomentowali Dzień Wolności Podatkowej.

Zdaniem polityków Wolności publiczne pieniądze są marnowane chociażby na państwową edukację, która nie jest wydajna, a – z powodu narzucenia centralnego programu – odporna na innowacje. Ich zdaniem to szkolnictwo prywatne nastawione jest na nauczanie, a nie przygotowanie do zdania egzaminu. Kolejne pieniądze wydawane są na pensje parlamentarzystów i urzędników oraz na inwestycje takie jak Centralny Port Lotniczy. – Przepadły pieniądze o wartości sześciu miesięcy naszej pracy, bo Dzień Wolności Podatkowej wypadł po raz kolejny w czerwcu. Dopiero od dzisiaj de facto zarabiamy na samych siebie – zaznaczył Tomasz Bethe, prezes partyjnej młodzieżówki.

Wiceprezes bydgoskiego oddziału partii, Damian Braor, zwrócił uwagę na fakt, że w krajach o wyższym poziomie wolności gospodarczej dzień, od którego obywatele pracują już na własny rachunek, przypada znacznie szybciej. – Szczególną uwagę przykuwają trzy kraje. Są to Stany Zjednoczone, Singapur oraz Australia. Kraje te znajdują się w pierwszej dwudziestce rankingu wolności gospodarczej Heritage, rozwijają się dynamicznie, zaś udział wydatków rządowych w Produkcie Krajowym Brutto jest o wiele niższy niż w Polsce. Tym samym obywatele tych krajów mogą się cieszyć szybciej ze zrealizowanych zobowiązań podatkowych – tłumaczył.

Konferencję podsumował Konrad Biruta, który przedstawił propozycję Wolności, czyli radykalne ograniczenie podatków, akcyz i innych danin publicznych do minimum oraz jednocześnie cięcie wydatków. Głównym obszarem działania państwa miałyby pozostać takie dziedziny jak wojsko, policja, szkolnicto, sądownictwo czy ochrona środowiska. – Należy podkreślić, iż partia optuje za całkowitą likwidacją PIT, CIT, PCC oraz składek ZUS, ograniczeniem podatku od wartości dodanej do jednej stawki oraz obniżeniem akcyz. Aby uzupełnić część luki budżetowej oraz by posiadać stałe dochody na wcześniej wymienione dziedziny, postulujemy podwyższenie oraz rozdzielenie podatku od nieruchomości na dwa osobne podatki: podatek łanowy oraz podatek katastralny wynoszący od 0,5 do 1 promila – zapowiedział Biruta.

Sebastian Torzewski