
Wpływ na politykę zagraniczną i obrona dobrego imienia Polski. Radosław Sikorski o pracy w Parlamencie Europejskim
Na zdjęciu: Radosław Sikorski podsumowuje kilkanaście miesięcy pracy w europarlamencie.
Fot. mat. nadesłane
Szanowni Państwo!
Dzięki Państwa głosom ponownie mogę zabiegać o sprawy regionu kujawsko-pomorskiego, tym razem w Parlamencie Europejskim (PE). Dziękuję za okazane zaufanie. Co w ciągu tych pierwszych kilkunastu miesięcy udało się osiągnąć?
Pracuję w trzech komisjach, w których przydaje się doświadczenie zdobyte na stanowiskach ministra spraw zagranicznych i ministra obrony. To Komisja Spraw Zagranicznych, Podkomisja Bezpieczeństwa i Obrony oraz Komisja Specjalna ds. Sztucznej Inteligencji w Epoce Cyfrowej;
W Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony walczę o to, aby – mimo ograniczeń wywołanych koronawirusem – Unia Europejska nie ograniczała wydatków na projekty związane z obronnością. Parlament przyjął w głosowaniu raport mojego autorstwa, w którym postuluję utworzenie Legionu Europejskiego: brygady złożonej z ochotników z państw członkowskich, finansowanej przez UE i podległej Radzie do Spraw Zagranicznych.
Zabiegam też, aby współpraca wojskowa rozwijała potencjał przemysłowy państw członkowskich w dziedzinie nanotechnologii, superkomputerów, sztucznej inteligencji, technologii dronów, robotyki i innych. Skorzystają na tym nasi producenci i naukowcy.
Epidemia uświadomiła nam, jak ważna jest wspólna, europejska polityka zagraniczna. Nasila się konkurencja z Chinami, a prezydentura Donalda Trumpa pokazała, że i na Stany Zjednoczone nie zawsze będziemy mogli liczyć. Dlatego dla Grupy Europejskiej Partii Ludowej – największej siły politycznej w PE – przygotowałem raport, który wskaże kierunki polityki naszego ugrupowania względem Chin.
Na początku kadencji zostałem wybrany przewodniczącym delegacji Parlamentu Europejskiego ds. stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. To największa i jedna z najważniejszych delegacji w PE. Razem z Kongresem USA działamy m.in. na rzecz poszanowania praw człowieka w krajach Partnerstwa Wschodniego.
W Parlamencie funkcjonują także specjalne Friendship Groups, czyli grupy przyjaźni. Należę do trzech takich grup, a jedną z nich – Grupę Przyjaźni Europejsko-Brytyjskiej – współzakładałem. Pilnujemy, aby mimo Brexitu, prawa milionów obywateli Unii mieszkających na Wyspach Brytyjskich – w tym setek tysięcy Polaków, także z kujawsko-pomorskiego – były przestrzegane.
Odwiedzali mnie mieszkańcy naszego regionu oraz dziennikarze, którzy przyglądali się mojej pracy w PE. Pandemia uniemożliwia obecnie takie wizyty, ale nie przeszkadza w promowaniu młodych ludzi z kujawsko-pomorskiego. Staż w moim biurze w Brukseli ukończyła niedawno torunianka.
Już w pierwszym roku tej kadencji prestiżowy ośrodek analityczny VoteWatch oraz międzynarodowa firma doradcza BCW Global uznały mnie za najbardziej wpływowego europosła w obszarze polityki zagranicznej. A niezależny węgierski Instytut Political Capital za posła najbardziej krytycznego wobec autorytaryzmu i antydemokratycznej polityki prowadzonej przez Rosję.
Wyróżnienia – oczywiście – cieszą. Smuci natomiast, że podobną krytykę – punktującą władzę za niszczenie demokracji, sądów, wolności słowa i niezależnych mediów oraz odbieranie praw obywatelskich – coraz częściej słychać także pod adresem Polski. Europosłowie, którym zależy na demokracji i praworządności, nie mogą bronić polskiego rządu przed nim samym. Ale dobrego imienia Polski i Polaków bronimy na co dzień.
Jarosław Kaczyński powiedział niedawno, że Unia Europejska jest dla Polski gorsza niż ZSRR. Ta absurdalna i obraźliwa dla naszej historii opinia pokazuje prawdziwe intencje prezesa PiS. Obiecuję Państwu, że zrobię co w mojej mocy, by nie wyprowadził nas z Unii Europejskiej.
Z poważaniem,
Radosław Sikorski
TY paniczu od żałości
Panicz od żałości. Sam pochodzę ze szlacheckiej rodziny a ten typ to prawdopodobnie pochodzi z pacholstwa
Pajac i buc..tyle i aż tyle
To chyba artykuł za który on sam zapłacił. Widać jego samouwielbienie i totalny brak krytycyzmu. Płaszczy się przed Brukselą i Angelą. TARGOWICA
Dobra robota, Panie Radosławie!
Co za kretyńskie komentarze! Im mniej ktoś znaczy, tym więcej chce powiedzieć , ze bez sensu-tego nie zauważa. Sprawozdanie dla wyborców ja szanuje i dziękuje. Głosowałam na Pana i oczekuje relacji z wykonanej pracy. Rzadko kto szanuje wyborców i udowadnia, ze nie zmarnowali swego głosu. Tak trzymać!
A tak konkretnie, dla Polski, regionu, to co zrobił? Bo to o czym pisze to totalne lanie wody. Szkoda że nie dostrzegają tego wpatrzone w niego panienki. Co zrobił dla Polski oprócz donoszenia na własny kraj.
To imponujące dokonania, ale można się było spodziewać takiego stanu rzeczy. Z Pana doświadczeniem politycznym, znajomością stosunków zagranicznych, jest Pan cennym nabytkiem i może równie dobrze pracować w innych komisjach! Dla mnie dodatkowo liczy się klasa, kultura osobista, znajomość języków – nie taka znów dobra wśród naszych europosłów… Życzę dalszych sukcesów!
Kultura i klasa osobista ha, ha, ha. Posłuchaj jego wypowiedzi na temat kobiet na taśmach z Sowy i przyjaciół. Jedną by „prze… ił” a stewardessę nabił na swój….., co drugie słowo to k…, ch,,,. To jest prawdziwy Radziu, trzeba być ślepym aby tego nie widzieć.
Odezwały się prymitywne pisowskiej trolle. To co piszą najlepiej świadczy o nich.