Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wyrównana punktacja całej drużyny kluczem do sukcesu – oceny zawodników Polonii po pokonaniu Orła Łódź

Dodano: 21.07.2020 | 23:38

Na zdjęciu: Andreas Lyager w sobotnim meczu zdobył 6 punktów.

Fot. Szymon Fiałkowski

W  minioną sobotę drużyna Abramczyk Polonii Bydgoszcz po kapitalnym widowisku pokonała ambitnie walczących gości z Łodzi 47:43. Liderami beniaminka byli Dawid Lampart (10+1) oraz David Bellego (10+2).


David Bellego – 10+2 (1,2,2*,2*,3) – ocena 5-
Niesamowity występ Francuza. To, co były zawodnik PSŻ-u Poznań wyrabiał na dystansie, nawiązywało do najlepszych akcji ofensywnych, jakie kibice Polonii oglądali w wykonaniu Golloba, Jonssona czy Sayfutdinova. Prawdziwą perełką i prawdopodobnie jednym z najlepszych wyścigów całego sezonu była gonitwa numer piętnaście, w której to Bellego raz za razem tasował się z dwoma żużlowcami Orła. Ostatecznie po przemyślanych i efektownych atakach nowy ulubieniec bydgoskiej publiczności bohatersko wywalczył dla swojej drużyny zwycięstwo w całym spotkaniu. Po dwóch przeciętnych pierwszych wyścigach i brutalnym podcięciu przez Łoktajewa Bellego ewidentnie poczuł krew i nie dał się już potem pokonać żadnemu z rywali. Do poprawy zdecydowanie wyjścia spod taśmy.

Dimitri Berge – 7 (3,0,3,0,1) – ocena 3
Podobnie jak w Ostrowie młodszy z “Trójkolorowych” przeplatał lepsze wyścigi z gorszymi. Kolejnym podobieństwem do inauguracyjnego spotkania jest nieudany wyścig nominowany w wykonaniu Berge. Poza tym 24-latek spisał się poprawnie, wygrał dwa ważne wyścigi i rozsądnie dobierał ścieżki. Prawdopodobnie, gdyby miał tyle fantazji w ofensywie, co jego rodak udałoby mu się przywieść kilka punktów więcej. Na minus na pewno porażka z Piotrem Pióro w biegu numer siedem.

Andreas Lyager – 6 (0,1,2,3) – ocena 3
Przyzwoity występ Duńczyka. Można powiedzieć, że Andreas wygrał z tymi, z którymi miał wygrać, a przegrał z tymi, z którymi mógł przegrać. Widać było, że rozkręca się z wyścigu na wyścig. Ciekawe czy Lyager pojechał na tyle dobrze, by zachować miejsce w składzie na mecz w Tarnowie.

Dawid Lampart – 10+1 (3,3,1*,3,W) ocena 4+
Solidny występ solidnego zawodnika. Lampart pokazał, że na żużlu nie ściga się od wczoraj i z ogromną pewnością zwyciężał w swoich wyścigi. Jako jedyny z Polonistów wygrywał starty. W obliczu przeciętnej formy Brzozowskiego Lampart wyrósł w meczu z Orłem na kluczowego żużlowca. Był bardzo blisko wyprzedzenia Kościucha w piętnastym wyścigu, ale ostatecznie zabrakło dla niego miejsca i skończyło się wykluczeniem.

Kamil Brzozowski – 6+1 (2*,1,1,2,0) ocena 3-
Przeciętny występ kapitana. Widać, że Brzozowski ma jakieś problemy sprzętowe na początku sezonu, bo nawet po nie najgorszym wyjściu spod taśmy widać było, że ta maszyna zupełnie nie jedzie. Podobnie jak tydzień wcześniej dał się dwukrotnie przywieść na 1:5. Może trzeba by było pomyśleć nad ustawieniem Kamila pod innym numerem?

Tomasz Orwat – 6 (3,1,2) ocena 4
Zrobił to, co do niego należało. Nie dał się pokonać żadnemu z łódzkich juniorów, do tego nawet po problemach na pierwszym łuku pokazywał charakter i gonił swoich przeciwników, za co należą się wychowankowi Polonii ogromne brawa. Poza feralnymi startami, które są zmorą całej drużyny, Orwat wyglądał na motocyklu bardzo dobrze.

Mateusz Błażykowski – (1,0,1) – ocena 2+
Myślę, że wielu kibiców bardzo martwiło się o występ tego młodzieżowca. Ostatecznie nie było tak źle. Błażykowski poprawnie wyglądał na motocyklu i nie popełniał większych błędów. Co ciekawe pierwszy raz w karierze pokonał przeciwnika w meczu ligowym.

0 0 votes
Article Rating
Szymon Fiałkowski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments