Z „pistoletem” w ręku wkroczył do sklepu. Zabrał pieniądze i uciekł
Dodano: 27.02.2017 | 10:53Na zdjęciu: Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Fot. materiały prasowe KWP w Bydgoszczy
Dwa miesiące w areszcie spędzi 34-latek, który napadł na jeden ze sklepów spożywczych na terenie Bydgoszczy. Mężczyzna odpowie przed sądem, który może wymierzyć mu karę nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w sklepie przy ulicy Nakielskiej. W ubiegły wtorek po południu wszedł do niego zamaskowany mężczyzna. – Napastnik przedmiotem przypominającym pistolet zażądał wydania pieniędzy. Po tym jak ekspedientka wydała mu niewielką ilość gotówki, sprawca uciekł – relacjonuje podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.
Informacja o zdarzeniu dotarła do policjantów z bydgoskiego Błonia, którzy pojawili się na miejscu i zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. W wytypowaniu podejrzanego pomagali tez kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mężczyznę zatrzymano we czwartek w jednym z mieszkań na terenie Szwederowa. Podczas przeszukania lokalu znaleziono kominiarkę i pneumatyczny pistolet. – Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, zatrzymany był już notowany za podobne przestępstwa – informuje podkom. Słomski.
34-latek usłyszał zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.