Zaczynają mistrzostwa. „To wielkie święto dla miasta i sportowców”

Dodano: 19.07.2016 | 09:29

We wtorek rozpoczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata do lat 20.

Na zdjęciu: Każdy dzień będzie podzielny na sesję poranną i popołudniową.

Fot. Sebastian Torzewski

Już we wtorek rozpoczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata do lat 20. Pierwszego dnia imprezy kibice będą mogli emocjonować się zmaganiami Konrada Bukowieckiego.

W poniedziałek odbyła się poprzedzająca start zawodów konferencja prasowa. Obecny na niej prezydent Rafał Bruski omówił przygotowania do imprezy. – Wiemy, w jakich okolicznościach podejmowaliśmy decyzję o organizacji imprezy, dlatego dziękujemy za zaufanie, jakim nas obdarzono. To jest wielkie święto dla miasta i sportowców, ale też wielkie wyzwanie organizacyjne. Specjalne podziękowania należą sie Krzysztofowi Wolsztyńskiemu, bo to dzięki niemu mam tak dobre relacje z KPZLA i PZLA – mówił prezydent Bruski, który wszystkim startującym życzył, aby zawody w Bydgoszczy były początkiem ich wielkich karier.

Co warto podkreślić, rozpoczynająca się impreza nie będzie mistrzostwami świata juniorów, a mistrzostwami świata do lat 20. Taką decyzję podjął IAAF, aby ujednolicić nazewnictwo organizowanych przez siebie wydarzeń. – Mamy też zawody do lat 18 i 23, a pojęcie juniora w różnych krajach ma inne znaczenie – tłumaczył sekretarz generalny IAAF, Jean Gracia.

Największymi gwiazdami reprezentacji Polski mają być Ewa Swoboda i Konrad Bukowiecki. – Mocno się przygotowywaliśmy i wszystko powinno być dobrze. Inne dziewczyny też szybko biegają, ale mam nadzieję, że będziemy blisko siebie i powalczymy o podium i jakieś życiówki, bo w Bydgoszcz zawsze się szybko biega – mówiła sprinterka. Broniącemu tytułu sprzed dwóch lat Bukowieckiemu również nie zabraknie motywacji – W halowych mistrzostwach świata byłem czwarty, w mistrzostwach Europy też czwarty, więc jest we mnie trochę sportowej złości – tłumaczył 19-latek, który wystartuje również w konkursie rzutu dyskiem. – Fajnie, że będę reprezentował kraj, ale nie nastawiam się na jakieś dalekie wyniki. Gdybym wszedł do finału, a wygrał w kuli, to byłbym bardzo zadowolony.

Bukowiecki o medal powalczy już pierwszego dnia imprezy – konkurs pchnięcia kulą zaplanowano na poniedziałek na godzinę 20:00. Tego samego dnia odbędą się też m.in. finały w chodzie kobiet na 10 km (18:00) i biegu na 10 km mężczyzn (20:30). Sesja poranna potrwa od 9:30 do ok. 13, a popołudniowa od 17:00 do ok 21.