
Zadał śmiertelne ciosy nożem byłej partnerce. Usłyszał zarzut zabójstwa i trafił do aresztu
Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut.
Na zdjęciu: Do tragedii doszło w Święto Niepodległości na drodze w miejscowości Kopydłówko w gminie Wilczyn.
Fot. OSP Dębowiec / archiwum
Zarzut zabójstwa postawili śledczy z konińskiej Prokuratury Rejonowej 29-latkowi, który zadał śmiertelne ciosy nożem swojej byłej partnerce. – Skierowaliśmy do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, który został uwzględniony – słyszymy w prokuraturze.

Zobacz również:
Wyrok sądu w głośnym procesie: były ministrant otrzyma zadośćuczynienie
Śledczy bardzo szybko poinformowali, że zarówno napastnik, jak i ofiara pochodzili z województwa kujawsko-pomorskiego, a konkretnie z okolic Mogilna i Strzelna. Z mężczyzną, prokuratorzy długo nie mogli przeprowadzić jakichkolwiek czynności. Udało się to dopiero w miniony piątek (20 listopada). – Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zabójstwa – mówi nam rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Koninie Aleksandra Marańda. Jak słyszymy, 29-latek w żaden sposób nie ustosunkował się do zarzutu. – Skorzystał także z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień – dodaje prok. Marańda.
CZYTAJ WIĘCEJ: Znieważyli obywateli Tunezji i Niemiec. Grozili spaleniem kebaba, wyzywali od hitlerowców
Na biurka śledczych wpłynęła już także wstępna opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej, którzy przeprowadzili sekcję zwłok kobiety. – Kobieta zmarła wskutek obrażeń odniesionych w wyniku ran kłutych zadanych nożem kuchennym. Były to rany zadane w okolice klatki piersiowej i kończyn dolnych – informuje rzecznik konińskiej prokuratury, przy czym zastrzega: – O ilość tych ran, czy wszystkie były śmiertelne, to na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć, kiedy otrzymamy ostateczną opinię biegłych w sprawie, ona nie została jeszcze wydana. Jednocześnie, śledczy pobrali do szczegółowych badań histopatologicznych i toksykologicznych wycinki tkanek. Na ich wyniki, prokuratorzy także będą oczekiwać.
Prokuratura zdecydowała się skierować do konińskiego Sądu Rejonowego wniosek o zastosowanie wobec 29-latka tymczasowego aresztu. Sąd do niego się przychylił, co oznacza, że mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Za zarzut zabójstwa mężczyźnie może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz