Zaparkował w niedozwolonym miejscu. Skończyło się prokuratorskimi zarzutami
Dodano: 23.03.2021 | 09:08Na zdjęciu: Policjanci zweryfikowali oświadczenie kierowców. Okazało się, że lista jego przewinień jest dłuższa.
Fot. Szymon Fiałkowski
Czy nieprawidłowe parkowanie może skończyć się prokuratorskimi zarzutami? Okazuje się, że tak, gdy podczas kontroli wyjdą na jaw jeszcze inne przewinienia.
Do opisywanej kontroli drogowej doszło około godziny 11:00 na placu Jana Pawła II w Wąbrzeźnie. Funkcjonariusze, którzy patrolowali centrum miasta, zauważyli opla corsę, której kierujący zaparkował w miejscu niedozwolonym. Siedzący za kierownicą 33-letni mieszkaniec Wąbrzeźna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, dlatego policjanci dokonali szczegółowego sprawdzenia złożonego przez niego oświadczenia.
– Mimo jego zapewnień okazało się, że już w 2017 roku wydano wobec niego decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania. Z pozoru błaha kontrola drogowa, która początkowo miała zakończyć się zwróceniem uwagi i znalezieniem innego miejsca do parkowania, zakończyła się sporządzeniem dokumentacji dla prokuratury, gdzie mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pomimo cofnięcia uprawnień – mówi mł. asp. Krzysztof Świerczyński z wąbrzeskiej komendy.
Mężczyźnie grozi teraz do dwóch lat więzienia i nawet piętnastu lat zakazu kierowania.
- Enea ABRAMCZYK Astoria zaczyna sezon u siebie. Wymagający rywal - 9 października 2024
- Rektor UMK odpowiada bydgoskiej uczelni. „Uniwersytet miał szansę wyjść z twarzą” - 8 października 2024
- Przejechał na czerwonym świetle. Gdy go zatrzymali, miał pod nosem biały proszek - 8 października 2024