Zawisza zagra z wiceliderem. Zajmie jego miejsce?

Dodano: 30.10.2015 | 16:10

W sobotę bydgoszczanie zmierzą się z Wisłą Płock.

Na zdjęciu: Szymon Lewicki czeka na bramkę 271 minut.

Fot. Krystian Janik

W sobotę piłkarze Zawiszy Bydgoszcz zagrają z Wisłą Płock w jednym z najciekawszych meczów 15. kolejki I ligi.

Zawiszanie przed tygodniem pokonali na wyjeździe Wigry Suwałki i odnieśli pierwsze zwycięstwo pod wodzą Macieja Bartoszka. Niewiele jednak brakowało, a ponownie straciliby punkty, gdyż bramka Jakuba Smektały padła dopiero w końcówce spotkania. Dzięki wygranej plasują się na czwartym miejscu, a do Wisły tracą tylko punkt.

Sobotni rywal bydgoszczan plasuje się obecnie na drugiej lokacie i jest jednym z głównych kandydatów do awansu. Płocczanie już w poprzednim sezonie byli blisko wejścia do ekstraklasy, ale ostatecznie przegrali rywalizację z Zagłębiem Lubin i Termalicą Nieciecza. Wiślacy po spotkaniu z Zawiszą będą chcieli wrócić na fotel lidera, który stracili przed tygodniem, ulegając Chrobremu Głogów. Obecnie pierwsze miejsce zajmuje Zagłębie Sosnowiec, które w sobotę zagra z Dolcanem Ząbki.

Bydgoscy obrońcy będą musieli uważać na Mikołaja Lebedyńskiego, najlepszego strzelca Wisły. Były napastnik Rody Kerkrade zdobył w tym sezonie sześć bramek, trafiając m.in. w pięciu meczach z rzędu. Od 195 minut nie potrafi jednak znaleźć drogi do siatki.

Początek sobotniego meczu na stadionie Zawiszy o godzinie 15:00.