Zażył narkotyki i prowadził auto. Zatrzymali go policjanci

Dodano: 24.08.2016 | 12:12

Samochodem poruszało się byłe małżeństwo.

Na zdjęciu: Do zdarzenia doszło w nocy.

Fot. wolny dostęp

W ubiegły poniedziałek (22.08) ok. godz. 01:00 w nocy patrol z bydgoskich Wyżyn przy ulicy Ducha Świętego zatrzymał do kontroli samochód. W aucie znajdowały się narkotyki. Kierowca pojazdu był pod wpływem amfetaminy.

Czujność policjantów wzbudziło zachowanie kierowcy. 36-latek był nerwowy. Obok niego siedziała jego była żona. Funkcjonariusze postanowili dokładnie sprawdzić pojazd. Na siedzeniu pasażera znajdowało się małe metalowe pudełko, w którym było pięć sztuk woreczków z białym proszkiem.

Policjanci postanowili przebadać mężczyznę na zawartość narkotyków w organizmie i pojechali z nim do bydgoskiej komendy. Wstępne badania narkotesterem wykazało, że bydgoszczanin znajduje się pod wpływem amfetaminy. Do badań została mu również pobrana krew. Ponadto okazało się, że w dowodzie rejestracyjnym pojazdu brakuje aktualnych badań technicznych. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Następnie kierujący oraz 42-latka zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli w torebce kobiety trzy kapsułki z białą substancją. Wstępne badania narkotestem wykazały, że biały proszek, który był w aucie, to amfetamina, a substancja w kapsułkach to heroina.

Oboje trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli już zarzut posiadania narkotyków. Grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto jeśli badania krwi potwierdzą, że mężczyzna był pod wpływem zakazanych substancji psychoaktywnych, to usłyszy jeszcze zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków.