Na zdjęciu: Zamiast sięgać po chemiczne środki warto czasem zasięgnąć porady w sklepie zielarskim.
Fot. Archiwum
Jesień to okres przeziębień. Wystarczy zmoknąć, zmarznąć i choroba gotowa. Ból pleców, ogólne osłabienie, katar, kaszel, stan podgorączkowy. Zamiast sięgać po chemiczne środki warto czasem zasięgnąć porady w sklepie zielarskim. Przygotowaliśmy zestaw czterech ziół, którymi warto zapełnić domową apteczkę.
Kwiat czarnego bzu, rosnący na pospolitym polskim krzewie, zawiera liczne flawonoidy oraz olejki eteryczne, witaminy z grupy B oraz witaminę A. Posiada właściwości przeciwwirusowe, działa uszczelniająco na naczynia krwionośne. Działa napotnie, moczopędnie i przeciwgorączkowo.
Kwiatostan lipy, zbierany także na terenie naszego kraju, głównie z dwóch rodzajów lip. Zawiera flawonoidy, nieco olejku eterycznego, śluz. Jest to roślina o właściwościach podobnych do czarnego bzu, jednak dodatkowo jej działanie wzbogacone zostało o wspomniany śluz. Dzięki niemu napary z lipy pomagają złagodzić ostry, suchy kaszel.
Kwiaty wiązówki. Przypisuje się im działanie przeciwbólowe, moczopędne, napotne i przeciwgorączkowe. Działa przeciw przeziębieniom, jak także pomocniczo w bólach mięśniowych i reumatycznych.
Dzika róża polecana jest przede wszystkim jako bogate źródło witaminy C prawie pięciokrotnie bardziej aktywnej niż witaminy syntetycznej. Działa wzmacniająco, wspomagając system odpornościowy do walki z infekcją.
Zioła pomagały ludziom od wieków. Stosowane w wielu chorobach, wspomagały rekonwalescencję. Obecnie, w czasach różnorodnych alergii, przed ich użyciem należy zasięgnąć opinii specjalisty.