
Złodziej zatrzymany przez policję. Wszystko przez… ślady zostawione na śniegu
Na zdjęciu: Złodziej pozostawił ślady prowadzące wprost do jeg domu.
Fot. freeimages
Ślady pozostawione na śniegu doprowadziły policjantów wprost do domu złodzieja. Mężczyzna nie ukrywał, że to on jest sprawcą kradzieży.
W środowy poranek dyżurny brodnickiej policji odebrał zgłoszenie o włamaniu do garażu, z którego skradziono akumulatory samochodowe. – Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zauważyli na śniegu ślady prowadzące do garażu na terenie innej posesji, oddalonej kilkaset metrów. Tam zauważyli akumulatory leżące w taczce w garażu – relacjonuje asp. szt. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej komendy.
Policjanci zapukali do drzwi właściciela domu. 33-latek szybko przyznał, że akumulatory pochodzą z kradzieży. Został zatrzymany i trafił do aresztu. Następnie usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.