Żużlowa I liga ruszy w lipcu. Sezon będzie zupełnie inny
Dodano: 04.05.2020 | 20:33Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz jest prezesem i właścicielem Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W poniedziałek uczestniczył w telekonferencji z prezesami pozostałych klubów eWinner I Ligi Żużlowej i przedstawicielami Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Kapitan drużyny Kamil Brzozowski czeka za to cały czas na możliwość wyjazdu na tor.
Fot. Szymon Fiałkowski
W poniedziałek (4 maja) odbyła się telekonferencja z udziałem prezesów ośmiu klubów żużlowej eWinner I Ligi.
– Prezesi są zgodni w tym, że chcą ten sezon odjechać – mówi wiceprzewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego Zbigniew Fiałkowski. Jak się dowiadujemy, podczas dzisiejszej telekonferencji przedstawiciele wszystkich ośmiu klubów zadeklarowali chęć startu w nadchodzącym sezonie, jednakże w tej chwili największym problemem jest kwestia startu w rozgrywkach Lokomotivu Daugavpils. Cały czas zamknięte są granice, co utrudnia znacznie kwestie podróży do tego kraju. Być może więcej będzie wiadomo w przyszłym tygodniu, bowiem w środę, 13 maja szef rządu Łotwy ma przedstawić szczegółowy plan związany ze znoszeniem części restrykcji i w jakim stopniu zostaną one zniesione.
Cały czas kwestią otwartą pozostaje sprawa dokładnego terminu rozpoczęcia sezonu. Przypomnijmy, że na ten moment nakreślone są dwa terminy. Pierwszy z nich to weekend 11/12 lipca, drugi zakłada rozegranie inauguracyjnej kolejki tydzień później. – Tutaj sytuacja jest bardzo dynamiczna – przyznaje Zbigniew Fiałkowski. – Jeżeli w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu dni nic się nie zmieni, to będziemy musieli wyznaczyć ten termin i liczyć od niego do tyłu – nie ukrywa i wylicza: – Są to kwestie dwóch tygodni na treningi dla zawodników, później ewentualną kwestię kwarantanny, ew. zmiany aneksów. Na dzisiaj jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić, mamy jeszcze sporo czasu do połowy lipca.
Jedno jest za to pewne: tegoroczny sezon w I lidze będzie inny, bowiem rozegrane zostanie tylko czternaście kolejek sezonu zasadniczego. Mecze będą rozgrywane praktycznie w każdy weekend, natomiast nie odbędzie się faza play-off. Wiadomo też, że wszystkie pojedynki pokaże platforma Canal+, a mecze raczej będą odbywać się bez udziału kibiców. Jak informował Przegląd Sportowy, jutro (5 maja) na spotkanie z przedstawicielami stacji uda się przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański.
12 czerwca rozpocznie się za to nowy sezon w PGE Ekstralidze.