10 miesięcy Dbamy o Bydgoszcz. Ratusz podsumowuje funkcjonowanie aplikacji
Dodano: 29.03.2021 | 10:52Na zdjęciu: Aplikacja Dbamy o Bydgoszcz umożliwia zgłaszanie wszelkich nieprawidłowości napotkanych na terenie miasta.
Fot. Szymon Fiałkowski
Dbamy o Bydgoszcz – internetowe narzędzie do zgłaszania usterek i nieprawidłowości ma już 10 miesięcy. Jak podkreślił zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel, pilotażowy okres funkcjonowania aplikacji został zakończony pomyślnie, a w najbliższych miesiącach będzie ona rozwijana. Podczas poniedziałkowej (29 marca) konferencji prasowej przedstawiono też statystyki zgłoszeń.
Aplikacja Dbamy o Bydgoszcz została uruchomiona 8 czerwca zeszłego roku. Stworzenie narzędzia do zgłaszania usterek było efektem wieloletnich nacisków i działań bydgoskich społeczników, skarżących się na brak bieżącego utrzymania na terenach miejskich oraz niezadowalający poziom interwencji urzędników. Pierwsze prace związane z narzędziem ruszyły w 2018 roku – początkowo ratusz kontaktował się z twórcami NaprawmyTo.pl – najpopularniejszej usługi umożliwiającej zgłaszanie usterek, ale ostatecznie zdecydował się na stworzenie własnej aplikacji.
W skład systemu „Dbamy o Bydgoszcz” wchodzi strona internetowa www.dbamy.bydgoszcz.pl oraz aplikacja mobilna. To za ich pośrednictwem można zgłaszać wszelkie problemy napotkane w przestrzeni miejskiej. Aplikacja jest dostępna zarówno na Androida, jak i iOS. By korzystać z „Dbamy o Bydgoszcz” należy założyć konto, w którym dostępne będą dane profilowe użytkownika oraz informacje o jego zgłoszeniach wraz z ich bieżącym statusem. Rejestracja w systemie jest możliwa także poprzez konto na Facebooku czy konto dla usług Google.
CZYTAJ WIĘCEJ O FUNKCJONOWANIU APLIKACJI DBAMY O BYDGOSZCZ
Jak podkreślał Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta i przedstawiciel komitetu sterującego aplikacją, pilotaż Dbamy o Bydgoszcz miał trwać do końca 2020 roku. – Pozwoli to nam zebrać informacje, jakie kierunki rozwoju aplikacji będą oczekiwane przez mieszkańców, co trzeba będzie skorygować i jaka jest liczba zgłoszeń w poszczególnych tematach – mówił w czerwcu 2020 roku.
W poniedziałek, 29 marca ratusz podsumował 10 miesięcy Dbamy o Bydgoszcz. – Aplikacja ułatwiła kontakt z mieszkańcami. Otrzymaliśmy ponad 10 tysięcy zgłoszeń. To dobry moment, by zamknąć pilotaż i powiedzieć, że aplikacja się sprawdziła. Chcemy kontynuować jej działanie – mówił Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy. Dodał też, że ratusz analizuje możliwość rozszerzenia jej funkcjonalności. Na razie urzędnicy nie zdradzają jednak, co kryje się za słowem „rozszerzenie”, ale chcą o tym poinformować podczas kolejnej konferencji poświęconej aplikacji.
– Jesteśmy cały czas otwarci na uwagi dotyczące aplikacji Dbamy o Bydgoszcz. Będziemy ją udoskonalali
– zapowiedział Sztybel. Szczegóły funkcjonowania Dbamy o Bydgoszcz przedstawił Bartosz Błaszczyk. Jak powiedział koordynator aplikacji, do dziś mieszkańcy za jej pośrednictwem przesłali 10 473 zgłoszeń. – Ponad 80% z nich zostało wykonanych – podkreślił. Z przedstawionych przez niego statystyk wynika, że najwięcej zgłoszeń dotyczy obszaru Starego Miasta, Śródmieścia, Bielaw, Bocianowa, Osiedla Leśnego oraz Błonia. Poniżej można zobaczyć „heatmapę” obrazującą, w jakich lokalizacjach mieszkańcy zgłaszają najwięcej usterek.
Prym w obsłudze zgłoszeń wiedzie ZDMiKP i Straż Miejska. Do tych jednostek trafiło ponad trzy tysiące monitów od bydgoszczan. Najczęściej zgłaszanymi nieprawidłowościami są: nieprawidłowo zaparkowane pojazdy, uszkodzone oświetlenie uliczne, uszkodzona jezdnia/chodnik, tereny zanieczyszczone czy utrzymanie zieleni. Najwięcej zgłoszeń dziennie – ponad 100 – przesłano na początku czerwca, zaraz po uruchomieniu DOB. Przez 10 miesięcy średnia dzienna liczba monitów wyniosła 31. – W tym roku obserwujemy jednak trend wzrostowy: od 1 stycznia średnia dzienna wynosi 40 – podkreślał koordynator Dbamy o Bydgoszcz. Błaszczyk apelował także do mieszkańców o załączanie zdjęć do monitów, gdyż przyspiesza to usuwanie usterki.
Jak podkreślił koordynator aplikacji, zgłoszenia dotyczące nielegalnego parkowania wpływają do straży miejskiej, a patrole podejmują interwencje. Dopytaliśmy, czy miasto reaguje innymi środkami na nagminne przypadki łamania przepisów przez kierowców. – Jeśli te zgłoszenia są częste, poszczególne referaty w danym obszarze dostają informacje, aby zwiększyć częstotliwość patroli w danym obszarze – odpowiedział Błaszczyk. Podejmowane są też działania w celu ograniczenia niedozwolonego postoju poprzez np. stawianie słupków.
Już po dwóch miesiącach działania DOB zaznaczaliśmy, że status wielu zgłoszeń nie odpowiada stanowi faktycznemu: zgłoszenia uznane za zrealizowane nadal czekają na interwencje; z drugiej strony sprawy dawno załatwione nadal mają status „w realizacji”. Zapytany o to Błaszczyk podkreślił, że urzędnicy starają się, aby zgłoszenia były realizowane „jak najszybciej i jak najsprawniej”. – Trzeba wziąć pod uwagę, że w okresie pandemii realizacja zgłoszeń jest utrudniona, ale dokładamy wszelkich starań, aby statusy realizacji były zgodne ze stanem faktycznym – tłumaczył koordynator Dbamy o Bydgoszcz.