Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

14-latek zaatakowany nożem w Focusie. Śledczy przekazują nowe informacje

Dodano: 21.11.2025 | 11:25

Na zdjęciu: Do ataku nożownika w CH Focus doszło w czwartkowe popołudnie. Napastnik jeszcze dzisiaj może usłyszeć w prokuraturze zarzuty.

Fot. Archiwum

Poprawił się stan zdrowia 14-letniego chłopaka, który wczoraj, 20 listopada po południu, został zaatakowany przez nożownika w przymierzalni jednego ze sklepów odzieżowych w CH Focus w Bydgoszczy. Jak udało nam się dowiedzieć, w ciągu najbliższych godzin, 21-letni napastnik zostanie doprowadzony do prokuratury.

Przypomnijmy: do dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie czternastej w przymierzalni jednego ze sklepów odzieżowych w galerii CH Focus w Bydgoszczy. Jak relacjonowała nam nadkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, 14-latek został ugodzony nożem, a ochrona sklepu zatrzymała napastnika, którego następnie przekazano policjantom ze Śródmieścia.

Dostał kilka ciosów nożem

Śledztwo w sprawie ataku prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. Jak przekazuje nam szef prokuratury Adrianna Bojarska-Majchrzak, zatrzymany 21-latek ma zostać doprowadzony do prokuratury jeszcze dzisiaj, 21.11. po południu. Po tych czynnościach, śledczy mają zadecydować o dalszych krokach wobec zatrzymanego.

Jak dowiadujemy się od śledczych, 14-latek otrzymał kilka ciosów. – Zadane one były w okolicach tułowia i szyi – mówi Bojarska-Majchrzak, choć zastrzega, że więcej będzie wiadomo po tym, jak do prokuratury wpłynie dokumentacja medyczna poszkodowanego. Z naszych informacji wynika, że ratownicy wprowadzili rannego w stan śpiączki farmakologicznej, ale ze szpitala napłynęła dobra wiadomość. – Ranny chłopiec jest w stanie stabilnym, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dowiadujemy się w prokuraturze.

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że zarówno napastnik, jak i pokrzywdzony znali się stosunkowo krótko. – Dopiero drugi raz w życiu się zobaczyli, ta znajomość była krótka – mówi nam prokurator.

Śledztwo prowadzone jest w kierunku usiłowania zabójstwa, za co może zagrozić nawet dożywocie.