Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

26-latek z Bydgoszczy zatrzymany. Posiadał kilogram marihuany, MDMA i grzybki

Dodano: 02.10.2023 | 13:28

Na zdjęciu: 26-latek posiadający ponad kilogram narkotyków trafił do aresztu.

Fot. KMP Bydgoszcz

Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej przejęli ponad kilogram zabronionych środków. Ich 26-letni właściciel trafił już do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.

Ponad kilogram marihuany, a do tego kilkanaście gramów zbrylonej substancji, 5 tabletek MDMA oraz woreczek z grzybkami halucynogennymi przejęli policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową i pseudokibiców bydgoskiej komendy miejskiej.

Wszystko zaczęło się od ustaleń policjantów, którzy w miniony czwartek (28 września) skierowali swoje kroki do miejsca zamieszkania 26-latka ze Wzgórza Wolności w Bydgoszczy. Zauważyli go nieopodal tego adresu. Podczas legitymowania okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym przez poznańskich policjantów w związku z wyrokiem sądowym – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu komunikacji społecznej KMP w Bydgoszczy.


CZYTAJ TAKŻE: Metropolia za pół ceny 2023 rozpoczęta! Zobacz listę zniżek


Mężczyzna zaprzeczał, że mieszka pod adresem, który ustalili funkcjonariusze, ale to właśnie tam mundurowi skierowali swoje kroki. Jak się okazało, przy 26-latku znaleziono… klucz do wskazanego mieszkania. Przy jego pomocy stróże prawa otworzyli drzwi i weszli do lokalu. W jednym z pomieszczeń ujawnili środki odurzające i substancje psychotropowe o łącznej wadze ponad 1,3 kilograma, a także kilka tysięcy złotych, wagę oraz telefon komórkowy. Przeprowadzone wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczone środki są zabronione ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.

26-latek trafił do policyjnego aresztu, by w konsekwencji usłyszeć zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. W minioną sobotę (30 września), na wniosek policjantów i prokuratora, sąd aresztował go na trzy miesiące. Za tego typu przestępstwo może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.