4 czerwone kartki w Brodnicy. „To boli, bo osłabiamy się przed kolejnym meczami”
Dodano: 08.05.2023 | 10:08Na zdjęciu: Wda Świecie nie wygrała od trzech meczów.
Fot. Szymon Fiałkowski
Mecz Sparty Brodnica z Wdą Świecie zapowiadał się jako jedno z najciekawszych spotkań 28 kolejki. Kibice rzeczywiście nie mogli narzekać na brak emocji.
Wda świetnie zaczęła rundę wiosenną, notując 6 zwycięstw i 1 remis. Co więcej, podopieczni trenera Krzysztofa Urtnowskiego przez 6 wiosennych meczów z rzędu nie stracili bramki. Kryzys nadszedł wraz z kontuzją podstawowego bramkarza Mieszko Materny, który nie zagra już do końca sezonu. Co prawda udało się awaryjnie sprowadzić Karola Drażdżewskiego, ale od tego czasu Wda zremisowała z Notecią Łabiszyn 3:3 oraz przegrała z Elaną Toruń 0:2 i teraz ze Spartą Brodnica.
Sparta objęła prowadzenie już w 7. minucie po golu Grzegorza Domżalskiego, ale jeszcze przed przerwą Wdą wyrównała oraz wyszła na prowadzenie (Bollin oraz Węgrzyn). Po zmianie stron trafiali już jednak tylko gospodarze, a właściwie Olaf Wójtowicz, który aż cztery razy pokonał bramkarza rywali. Sparta wygrała 5:2.
Po przerwie zanotowano nie tylko 4 gole, ale też 4 czerwone kartki. Najpierw, w 59 minucie, za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Daniel Widz. Wtedy było jeszcze 2:1 dla Wdy. W 65. minucie przy wyniku 2:2 czerwona kartkę za niesportowe zachowanie ujrzał Jakub Ratkowski i goście grali w dziewiątkę. W ostatnim kwadransie z boiska wylecieli jeszcze Paweł Lewandowski ze Sparty (dwie żółte) oraz Adam Safian (bezpośrednia czerwona za faul).
– Boli przegrana, rozmiar, kartki, które dostaliśmy, ponieważ znacząco się osłabiamy przed kolejnymi spotkania. Jako drużyna musimy wyciągnąć wnioski, ponieważ zbyt wiele wkładamy w to pracy, żeby w takim stylu przegrywać mecze – skomentował trener Krzysztof Urtnowski, cytowany za stroną internetową klubu.
Defensywa Wdy, która przez łącznie siedem meczów ligowych z rzędu nie straciła bramki, w ostatnich trzech spotkaniach straciła więc 10 bramek. Sytuacja Wdy w walce o awans jest już więc bardzo skomplikowana. Drużyna ze Świecia zajmuje 4. miejsce i traci do Elany 9 punktów. Za tydzień podejmie szóstą Tłuchovię. Sparta jest dziewiąta.