50 lat sprzątania Brdy. Na placu Teatralnym odsłonięto jubileuszową wystawę [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: Szymon Fiałkowski

50 lat temu odbył się pierwszy spływ płetwonurków Brdą, podczas którego posprzątali oni rzekę przepływającą przez Bydgoszcz. W ramach uczczenia jubileuszu tego corocznego wydarzenia, na placu Teatralnym odsłonięto wystawę przedstawiającą historię i uczestników spływów.

Tradycja oczyszczania wód Brdy przez płetwonurków sięga 1971 roku. Wtedy to Klub PTTK Perkoz przy Zakładach Radiowych Eltra zorganizował pierwszy spływ z Opławca do rejonu dzisiejszego mostu w ciągu trasy W-Z. Inicjatorem był Włodzimierz Matuszczak, kierownikiem – Józef Wiernikowski, a sędzią głównym Ryszard Remus. Spływy stały się coroczną tradycją i zaczęły przyciągać miłośników głębin z całej Polski. Obecnie organizuje je Bydgoski Regionalny Klub Eksploracyjny ERKA.

50. jubileuszowy spływ, którego celem jest oczyszczenie Brdy, odbył się 3 września. Uczestnicy pokonali niespełna siedem kilometrów rzeki, która jest z roku na rok coraz bardziej przejrzysta, ale wciąż bardzo zaśmiecona. Wysiłek płetwonurków doczekał się upamiętnienia – w piątek, 30 września na placu Teatralnym otwarto wystawę, pokazującą 50 lat historii spływów.

– Teraz sprzątanie rzek czy terenów, przy których się mieszka, jest modą. Na tej wystawie pokazujemy i dziękujemy osobom, które robiły to wiele lat temu. To kolejny przykład nietuzinkowej działalności mieszkańców, dlatego cieszę się, że ta ekspozycja ma miejsce – podkreślił zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel. Dodał również, że wystawa ma walor ekologiczny – przestrzega, by śmieci nie trafiały do rzeki.

Tegoroczny spływ, jak i wystawa urzeczywistniły się dzięki wsparciu mieszkańców w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Jak zaznaczył Jan Kwiatoń z klubu ERKA, na planszach ustawionych w sercu Bydgoszczy można zobaczyć, jak wyglądały stroje płetwonurkowe w latach 70. XX wieku. – Były one wykonywane z gumy. Nurkowie sami kleili je po domach. Takie były początki, nacechowane ogromnym romantyzmem, jak i ogromnym entuzjazmem – wspominał Kwiatoń. Ponadto widać, jakie przedmioty nurkowie wyciągali przez lata z nurtu Brdy. A są wśród nich obrzyn pistoletu, monitory, dron czy pruskie tabliczki pochodzące ze Szczecina, które informowały strażaków, że mieszkaniec danej posesji płaci podatki. Wówczas ogniomistrze mogli zacząć gasić pożar…

Warto dodać, że ekspozycja upamiętnia też niedawno zmarłego bydgoskiego pioniera płetwonurkowania Ryszarda Remusa. Był on pierwszym w historii mieszkańcem Bydgoszczy, który uzyskał stopień płetwonurka (w 1961 roku) i przez lata szkolił kolejnych adeptów tej sztuki.