Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

66-latka chciała zainwestować w kryptowaluty. Skończyło się kredytem i utraconymi oszczędnościami rodziny

Dodano: 05.09.2021 | 16:58

Na zdjęciu: Na policję zgłosiła się kobieta oszukana na rzekomym rynku kryptowalut.

Fot. Szymon Fiałkowski

Wizja szybkiego zarobku skusiła 66-letnią mieszkankę Mogilna do inwestycji na giełdzie kryptowalut. Niestety, zamiast obiecanych zysków, kobieta straciła 65 tysięcy złotych. Policjanci ostrzegają i apelują o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach.

W poprzedni piątek (27.08.2021) do komendy w Mogilnie zgłosiła się 66-letnia mieszkanka miasta, która poinformowała, że w wyniku oszustwa straciła 65 tysięcy złotych. Kobieta, przeglądając strony internetowe, natrafiła na reklamę firmy zachęcającej do inwestycji na giełdzie kryptowalut. Wizja szybkiego zarobku skusiła 66-latkę do wysłania formularza kontaktowego.

Tego samego dnia zadzwonił do niej mężczyzna mówiący z charakterystycznym wschodnim akcentem. Przedstawił się jako analityk giełdowy i zaproponował jej pomoc przy kupnie kryptowalut. Mężczyzna zapewnił, że inwestycja jest całkowicie bezpieczna, a możliwy zysk bardzo duży. Dodatkowo pośrednik zachęcił kobietę do instalacji na komputerze aplikacji, która miała umożliwić sprawne zarządzanie inwestycjami. Jak się później okazało, to właśnie w ten sposób przestępca uzyskał pełny dostęp do danych jej komputera – mówi st. asp. Tomasz Bartecki.

66-latka nie posiadała własnych oszczędności, dlatego na wskazany adres e-mail przesłała kserokopie swoich dokumentów i wyraziła zgodę na zaciągnięcie w jej imieniu kredytu w banku. Oprócz tego, kobieta przelała oszustowi także pieniądze pożyczone od rodziny. Niestety, zamiast obiecanych zysków, straciła łącznie 65 tysięcy złotych.

– Apelujemy o zachowanie rozsądku przy tego typu inwestycjach. Dlatego, jeśli natrafisz na artykuł lub skontaktuje się z Tobą osoba informująca o możliwości uzyskania szybkich i wysokich zysków dzięki inwestycji w kryptowaluty albo konieczności instalacji aplikacji, dającej możliwość automatyzacji operacji związanej z kupnem i sprzedażą albo wsparcie w inwestycjach i obsłudze aplikacji zapewniają „analitycy”, którzy kontaktują się telefonicznie i pomagają w obsłudze aplikacji – zastanów się chwilę. Zachowaj zdrowy rozsądek i dużo ostrożności. Nie ulegaj presji, nie daj skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami, nie działaj pod wpływem chwili. To może być oszustwo – mówi st. asp. Bartecki.

Sebastian Torzewski