673. urodziny miasta Bydgoszczy. Na uroczystej sesji wręczono Medale Kazimierza Wielkiego

Dodano: 17.04.2019 | 10:28

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Laureaci Medali Kazimierza Wielkiego 2019: Tomasz Izajasz (pierwszy z lewej na dole), właściciele Muzeum Mydła i Historii Brudu: Daria Kieraszewicz (druga z prawej na dole) oraz Waldemar Bujny (drugi z lewej na dole). W środku prezes Chemika Bydgoszcz Marcin Ossowski.

Fot. Szymon Fiałkowski

Tomasz Izajasz, nauczyciel i kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego, Muzeum Mydła i Historii Brudu oraz Chemik Bydgoszcz – to tegoroczni laureaci Medali Kazimierza Wielkiego, którzy otrzymali wyróżnienia podczas środowej uroczystej sesji rady miasta.

Sylwetki nagrodzonych zaprezentowali kolejno wiceprzewodniczący rady – o Izajaszu mówił Lech Zagłoba-Zygler, o muzeum mydła i jego właścicielach – Darii Kieraszewicz oraz Adamie Bujnym – Ireneusz Nitkiewicz, a o historii obchodzącego w tym roku jubileusz 70-lecia Chemiku – Szymon Wiłnicki. – Tegoroczni nagrodzeni mają jedną wspólną cechę – są młodzi, uśmiechnięci i zadowoleni, a jednocześnie mają wielkie serce dla tych, którym służą. Z ich pasji urodził się sukces, z którego wspólnie się cieszymy i jesteśmy dumni – komplementował nagrodzonych w swoim wystąpieniu prezydent Rafał Bruski.

Tomasz Izajasz od kilku lat kieruje Muzeum Kanału Bydgoskiego, gdzie kontynuuje ideę przedwcześnie zmarłego w 2008 roku Sebastiana Malinowskiego, twórcy muzeum. Jest także nauczycielem III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza, pracuje również w Pałacu Młodzieży. – Jestem niezwykle zaszczycony, mogąc odebrać tak wielkie wyróżnienie. Traktuje je także jako wyzwanie do dalszej pracy na rzecz Bydgoszczy. na rzecz budowania społeczeństwa demokratycznego, które będzie opierało się na ważnych ideach – zapewniał zgromadzonych w sali sesyjnej laureat, dziękując jednocześnie za wsparcie dla nauczycieli w czasie trwającego strajku.

– Moje przemówienie będzie tak samo spontaniczne jak decyzja o powstaniu muzeum – mówiła z kolei Daria Kieraszewicz, współtwórczyni Muzeum Mydła i Historii Brudu, które funkcjonuje przy ulicy Długiej od 2012 roku. Dzięki swojemu unikatowemu formatowi otrzymało w 2017 roku wyróżnienie – certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej. – Zawsze lubię opowiadać historię o założeniu muzeum, gdy Adam (Bujny – red.) chciał sprzedać mydła, które wyprodukował z byłym wspólnikiem. Moi rodzice, chemicy, przestrzegali mnie: Mydło? To niebezpieczne! Będziesz miała proces, pójdziesz za kratki. A ja na przekór powiedziałam: Muzeum mydła? Spoko, wchodzę w to. I chociaż dzieli nas z Adamem niemal wszystko – poglądy religijne, polityczne, często się kłócimy, to łączy nas przywiązanie do Bydgoszczy – opowiadała Kieraszewicz.

Chemik Bydgoszcz reprezentowany był z kolei przez prezesa Marcina Ossowskiego oraz jedną z grup młodzieżowych. Ossowski opowiadał o zmianach w klubie, które zaszły w minionych latach. Zaprezentowano również film pokazujący historię i drogę, którą przeszedł Chemik – od niewielkiego koła sportowego na Łęgnowie do obecnego kompleksu sportowego na Glinkach.

Z okazji urodzin miasta, które przypadają 19 kwietnia, w dzień nadania w 1346 roku praw miejskich Bydgoszczy przy króla Kazimierza Wielkiego, życzenia złożyli: prezydent Bruski, radny województwa Roman Jasiakiewicz oraz, dość niespodziewanie, prof. Roman Kotzbach. Prof. Kotzbach był nominowany do tegorocznego medalu przez klub Prawa i Sprawiedliwości, ale jego kandydatura nie została zaaprobowana przez radnych Koalicji Obywatelskiej oraz SLD. Radni PiS uważają, że jest to łamanie praw demokracji oraz dyskryminacja ze względu na poglądy polityczne profesora. Przewodniczący klubu PiS Jarosław Wenderlich skierował w tej sprawie list do Rzecznika Praw Obywatelskich, a część radnych opozycji – Wenderlich, Grażyna Szabelska oraz Bogdan Dzakanowski w trakcie środowej sesji siedziała z tyłu sali, a nie w ławach dla radnych. Wystąpienie samego profesora Kotzbacha było jednak pozbawione politycznych akcentów. – Dziękuję klubowi Zjednoczonej Prawicy za nominowanie mnie do tego zaszczytnego medalu. Bydgoszcz jest jednym z najpiękniejszych miast w Polsce, realizowanych jest tu wiele nowych inwestycji, czego gratuluję prezydentowi Bruskiemu i jego administracji. Zawsze jestem dumny, że pochodzę z Bydgoszczy – mówił prof. Roman Kotzbach.

Po zakończeniu sesji w ratuszu odbyła się prezentacja filmu „Bydgoszcz na taśmie”, którego współtwórcą jest ubiegłoroczny laureat Medalu Kazimierza Wielkiego – Marcin Sauter. Pokazano na nim ujęcia miasta zabezpieczone w archiwach prywatnych oraz zakładowych.