Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Czarna seria na drogach regionu trwa. Kolejne dwie śmiertelne ofiary wypadków!

Dodano: 03.07.2019 | 10:14

Do wypadku doszło kilka minut po godzinie siódmej rano - informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP.

Na zdjęciu: Do wypadku doszło u zbiegu ul. Niezłomnych z Aleją Solidarności - tuż przy obwodnicy Mogilna.

Fot. KPP Mogilno

Tragicznie rozpoczął się dzień na drogach Kujaw i Pomorza. O poranku doszło do drugiego śmiertelnego wypadku w naszym regionie.

Tuż po godzinie siódmej rano dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował o wypadku, do którego doszło na obwodnicy Mogilna. Zderzyły się tam skuter i auto-laweta. Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały wszystkie służby ratunkowe, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, które podróżowały skuterem. Jedna poniosła śmierć na miejscu, natomiast druga przez kilkadziesiąt minut była reanimowana. Lawetą przewożony był inny pojazd osobowy. Kierowca tego pojazdu nie odniósł obrażeń.

Obwodnica Mogilna w wyniku wypadku jest zablokowana. Na miejscu czynności prowadzą trzy zastępy straży pożarnej oraz policjanci pod nadzorem prokuratora. To drugi w środę śmiertelny wypadek na drogach naszego regionu. O poranku jedna osoba zginęła w zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką na krajowej dziesiątce w Emilianowie.

[AKTUALIZACJA]
g. 13:05. Mogileńscy policjanci poinformowali po południu o pierwszych, wstępnych przyczynach tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło o 6:40. – 41-letni kierujący motorowerem marki Romet, na oznakowanym skrzyżowaniu nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wymuszając pierwszeństwo przejazdu doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą w kierunku Wiecanowa lawetą marki mercedes – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie asp. Tomasz Bartecki. Drugą ofiarą jest 39-letnia kobieta, która również podróżowała motorowerem. Oboje byli mieszkańcami Mogilna.

Od kierowcy mercedesa sprintera (na lawecie przewożone było auto osobowe), funkcjonariusze pobrali krew do badań. Utrudnienia w ruchu trwały kilka godzin.