Stłuczka za stłuczką. Plac Poznański nową zmorą bydgoskich kierowców

Dodano: 24.04.2020 | 17:02

Na zdjęciu: Od niespełna miesiąca wyłączona jest sygnalizacja świetlna na placu Poznańskim. W efekcie dochodzi tam do licznych kolizji.

Fot. Pomoc Drogowa Krystian Andruszczenko

Na bydgoskich ulicach ruch jest w ostatnich tygodniach znacznie mniejszy niż przed pojawieniem się koronawirusa, ale jest jedno miejsce, gdzie liczba niebezpiecznych zdarzeń zdecydowanie wzrosła. To plac Poznański, na którym od początku miesiąca wyłączona jest sygnalizacja świetlna.

Utrudnienia związane są z długo wyczekiwaną rozbudową ulicy Kruszwickiej. Po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa. Po stronie zachodniej (przy CH Rondo) będzie ona wydzielona, co wymusi zawężenie jezdni do dwóch pasów ruchu. Rowerzyści będą mogli korzystać także z tunelu łączącego plac Poznański z ul. Dolina. Drogi dla jednośladów powstaną też wokół placu Poznańskiego, a w planach jest również wykonanie nowych zatok autobusowych na wylotach z ul. Szubińskiej i Stromej.

Sygnalizacja świetlna na placu Poznańskim została wyłączona w pierwszym tygodniu kwietnia. Ponadto ograniczona została liczba pasów ruchu – na dojazdach do ronda został zamknięty skrajnie lewy pas. Zwężenie występuje także na odcinku od placu Poznańskiego do ronda Grunwaldzkiego, a ponadto wyłączony z ruchu jest lewoskręt z ronda Grunwaldzkiego (od strony ul. Focha) do ul. Kruszwickiej,

Wraz z wyłączeniem sygnalizacji świetlnej na placu Poznańskim zaczęło dochodzić do licznych kolizji. W naszym serwisie drogowym Traffic informujemy o takich zdarzeniach co kilka dni, a ostatnio nawet codziennie. Do stłuczek regularnie dochodzi zarówno od strony ul. Szubińskiej, jak i bliżej ul. Poznańskiej. Najczęściej są efektem wymuszenia pierwszeństwa przez kierowców, którzy albo nie dojrzeli nadjeżdżającego pojazdu, albo zapominając o zmianie organizacji ruchu, wjechali na rondo bez wcześniejszego rozejrzenia się. Do ostatniego zdarzenia doszło w piątek o godz. 16:00. Momentalnie na ul. Szubińskiej powstał korek ciągnący się aż do Castoramy, a kierowcy zaczęli jechać objazdem przez parking marketu budowlanego. Od strony ul. Stromej ruch z reguły odbywa się płynnie.

– W ostatnich tygodniach na ulicach miasta jest zdecydowanie mniej samochodów, ale to nie znaczy, że kierowcy są zwolnieni z uważnej jazdy. Nadal należy zachowywać ostrożność, szczególnie w takich miejscach jak plac Poznański, gdzie doszło do zmian w organizacji ruchu – mówi kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.

Zmiany na Kruszwickiej będą kosztować blisko 9 milionów złotych. Mają zakończyć się 30 czerwca 2020 roku.