Urząd miasta walczy z suszą. Kosi tam, gdzie to konieczne

Dodano: 06.05.2020 | 10:16

Na zdjęciu: Urząd miasta wstrzymał koszenie terenów zielonych do połowy maja.

Fot. UMB

Do połowy maja urząd miasta wstrzymał prace związane z koszeniem terenów zielonych. Pomoże to w walce z suszą.

Trawniki koszone są przede wszystkim z dwóch powodów. Pierwszy to estetyka, a drugi – bezpieczeństwo. Wysoka trawa w pobliżu skrzyżowań, przejść dla pieszych czy przejazdów tramwajowych może stanowić zagrożenie dla pieszych i kierowców. Zbyt częste koszenie może jednak – zwłaszcza w warunkach suszy – doprowadzić do przesuszenia darni i wierzchniej warstwy gleby. – W marcu podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu koszenia poszczególnych obszarów. Prace związane z koszeniem parków, skwerów i terenów zielonych zostały zawieszone do 15 maja – informuje bydgoski ratusz. Wznowienie prac jest uzależnione od warunków pogodowych. W ubiegłych latach pozimowe przycinanie trawników zaczynało się już w połowie kwietnia.

Prace ogrodnicze są prowadzone w miejscach, których standard musi zostać utrzymany – np. na Wyspie Młyńskiej, w Parku Kazimierza Wielkiego czy Parku Kochanowskiego. Podobnie jest na terenach poinwestycyjnych, gdzie zieleń wymaga specjalnej pielęgnacji. – W wielu miejscach decydujemy się na zachowanie dzikich trawników, które z czasem zamieniają się w naturalne łąki kwietne. Takie naturalne tereny znajdują się np. w Parku Centralnym, na skwerze nad Starym Kanałem czy na górkach w Parku Milennijnym w Fordonie – wymieniają urzędnicy.

Ratusz zachęca także zarządców wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, aby nie kosili trawników w czasie suszy na osiedlach. – W związku ze zmianami klimatu warto także rozważyć zamianę równych trawników na ekologiczne łąki kwietne. Wysoka trawa oraz występująca na trawnikach roślinność jest ostoją miejskiej różnorodności biologicznej. Rośliny powszechnie uważane za chwasty, często pełnią ważne funkcje w stabilizowaniu ekosystemu np. zapobiegają rozprzestrzenianiu się gatunków inwazyjnych oraz zwiększają wilgotność gleby – wyjaśnia magistrat.

Tegoroczna susza jest największa od lat. Już w ostatnich dniach kwietnia wiele nadleśnictw w całej Polsce podjęło decyzję o wydaniu zakazu wstępu do lasów, a w województwie kujawsko-pomorskim obowiązywał najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Obecnie w regionie zagrożenie na terenie lasów nie występuje.