Dwa groźne wypadki na trasie do Bydgoszczy. W akcji śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego [ZDJĘCIA]

Dodano: 07.06.2020 | 09:10

Niebezpieczne zdarzenia na DK 5 miały miejsce w odstępie zaledwie kilku kilometrów.

Na zdjęciu: W wyniku piątkowego zderzenia renault traffic został niemal doszczętnie zniszczony. Jego kierowca trafił do szpitala.

Fot. OSP Gruczno

W piątek oraz sobotę w odstępie zaledwie kilku kilometrów doszło do groźnych wypadków na drodze krajowej nr 5. Dwie osoby trafiły do szpitala. W jednym z przypadków musiał interweniować helikopter LPR.

Do pierwszego groźnego zdarzenia doszło w piątek przed godziną 19:00. Wówczas – jak mówi sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu – do służb dotarł sygnał o zderzeniu z udziałem trzech samochodów.

Po dotarciu na miejsce służby ratunkowe potwierdziły zgłoszenie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący renault trafficiem z nieustalonych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu DK 5. – Następnie zderzył się z samochodem ciężarowym oraz osobową dacią – dodaje Ejankowski.

W efekcie 31-letni kierowca renaulta (mieszkaniec powiatu starogardzkiego) został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sama droga przez kilka godzin była zablokowana.

Minęło zaledwie kilka godzin i policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni musieli ponownie pojawić się na drodze krajowej nr 5. Tym razem na wysokości Gruczna, gdzie w sobotę po godzinie dziewiątej doszło do zderzenia dwóch pojazdów – skody octavii z samochodem ciężarowym marki Man. Także i w tym przypadku nie są znane przyczyny nagłego manewru kierowcy skody, który zjechał na przeciwległy pas ruchu. 36-latek z obrażeniami został przetransportowany do szpitala.

Do wczesnych godzin popołudniowych droga krajowa nr 5 była zablokowana. Wyznaczono objazdy.