Petycja ws. tęczowej flagi na ratuszu trafiła do prezydenta. Jest odpowiedź Rafała Bruskiego
Dodano: 12.08.2020 | 15:16Na zdjęciu: W środę rano organizacje, które złożyły petycję, zorganizowały konferencję prasową.
Fot. Szymon Fiałkowski
Lewica Razem, Inicjatywa Bydgoszcz, Manifa Bydgoska i Stan Równości skierowały petycję do prezydenta Bydgoszczy. Chciały wywieszenia tęczowej flagi na budynku urzędu miasta. W środę po południu prezydent Rafał Bruski odpowiedział na tę prośbę.
Pismo skierowane do prezydenta Bruskiego jest pokłosiem niedawnych wydarzeń w Warszawie. W odpowiedzi na aresztowanie aktywistki LGBT doszło do protestów, po których policja zatrzymała kilkadziesiąt osób. Zdaniem manifestujących, funkcjonariusze byli brutalni i zastosowali siłę nieadekwatną wobec skali zajść.
– Tęcza to dziś symbol człowieczeństwa i akceptacji dla innych, ale też symbol walki z policyjną łapanką i przemocą, także seksualną, która miała miejsce na komisariatach – mówił Piotr Sieńko z Inicjatywy Polska podczas zorganizowanej w środę rano konferencji prasowej. Reprezentujący to ugrupowanie wiceprzewodniczący rady miasta Szymon Wiłnicki postulował, że nie można traktować w taki sposób ludzi, którzy walczą o szacunek i tolerancję, zaś zdaniem Michała Wysockiego z Lewicy Razem wychodzenie na ulice jest konieczne, aby walczyć z kłamstwami. – To co wyczynia PiS z Andrzejem Dudą na czele i przy poparciu Konfederacji, to obrzydliwe szczucie ludzi – mówił polityk.
– Liczymy, że prezydent Bruski udowodni nam, że Bydgoszcz jest miastem tolerancyjnym i przyjaznym dla każdego obywatela. To jest moment, aby podjął decyzję, po której stronie się opowiada. Po stronie przemocy i nienawiści rozsiewanej przez Prawo i Sprawiedliwość czy po stronie solidarności i wspólnoty? – mówiła Marta Gracz z Lewicy Razem. Jak dodawała Agata Polcyn ze Stanu Równości, do tej pory prezydentowi udawało się nie zajmować jasnego stanowiska w tej sprawie. Za przykład podawała marsz równości, nad którym prezydent objął patronat, ale nie uczestniczył w nim. – Wywieszenie tęczowej flagi to symboliczny gest, który pokaże, że Bydgoszcz jest otwarta dla wszystkich – argumentowała Polcyn.
W środę po południu prezydent Bruski odpowiedział. – Z powodów formalnych, jakimi są wytyczne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, to niemożliwe – mamy trzy maszty, a na nich, zgodnie z zasadami, wiszą flagi Polski, Unii Europejskiej oraz Bydgoszczy. Wszystkie maszty muszą mieć równą wysokość. Nie można też wieszać więcej, niż jednej flagi na jednym maszcie – wyjaśnił Bruski. – Chcę jednak, aby moje stanowisko było jasne. Demonstracje osób, które czują, że ich prawa nie są respektowane, spotykają się z moją osobistą solidarnością. Dziś grupą, którą dla własnych politycznych korzyści atakują rządzący Polską, jest środowisko osób LGBT+. Dlatego w moim gabinecie znalazłem miejsce na tęczową flagę. To mój osobisty wyraz solidarności ze wszystkimi osobami, których prawa nie są przestrzegane – zadeklarował prezydent.
- Stadion Polonii, komunikacja miejska i port w Emilianowie. PiS z poprawkami do budżetów - 11 grudnia 2024
- Maksymilian Pawełczak i Wiktor Przyjemski nagrodzeni na FIM Awards na Majorce - 10 grudnia 2024
- Aktywnie w Bydgoszczy. Jaka oferta zajęć sportowych dla seniorów? - 27 listopada 2024