Konferencja w urzędzie wojewódzkim. Latos krytykował Arłukowicza, wojewoda mówił o sytuacji epidemicznej w regionie

Dodano: 27.03.2021 | 23:12

Na zdjęciu: Tomasz Latos i Mikołaj Bogdanowicz wzięli udział w sobotniej konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.

Fot. Szymon Fiałkowski

Politycy Platformy Obywatelskiej przedstawili plan uzdrowienia polskiej służby zdrowia i krytykowali działania rządu w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Zarzuty odpierali zarówno minister Adam Niedzielski, jak i szef sejmowej komisji zdrowia.

Podczas konferencji prasowej, która w sobotnie (27 marca) popołudnie odbyła się w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, poseł Tomasz Latos rozprawiał się z tezami byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. To on w imieniu Platformy Obywatelskiej przedstawiał program „Uzdrowimy Polskę”, który dotyczył ochrony zdrowia. W założeniach programu jest m.in. kompleksowe przebadanie po pandemii wszystkich Polaków, uruchomienie stu najlepszych szpitali, gdzie nie będzie żadnych limitów, uruchomienie szybkiej ścieżki dostępu do specjalistów czy stworzenie oddziałów rehabilitacji pocovidowej. Arłukowicz zwracał uwagę na bardzo wysoką liczbę zgonów w Polsce z powodu koronawirusa, ale także na to, że kraj jest na końcu na liście pod względem liczby testowanych osób. Krytykował brak decyzji o utworzeniu tzw. białych szpitali – takich, które chroniłyby przed wirusem, ale także apelował o szersze otwarcie programu szczepień.

Na słowa byłego ministra zdrowia szybko zareagował resort w mediach społecznościowych.

Szanowny Panie @Arlukowicz mówmy prawdę:
Umożliwienie kwalifikacji do szczepienia przez inne zawody medyczne niż lekarz zakłada projekt zmiany ustawy o chorobach zakaźnych i zakażeniach u ludzi. (1/2)

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 27, 2021

Projekt przeszedł przez Sejm, a senatorowie zgłosili poprawki nie wnoszące wartości merytorycznej, co wydłuży proces legislacyjny. (2/2)

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 27, 2021

Między innymi na te zarzuty odpowiadał Latos. – Muszę powiedzieć, że trudno nie być zdumionym obecnymi wypowiedziami pana europosła, który – mam wrażenie – jest całkowicie oderwany od rzeczywistości, nie wie i nie wiedział w przeszłości, co dzieje się w polskiej służbie zdrowia – mówił Latos. – Być może z pespektywy Brukseli pewne informacje do niego nie docierają, a szkoda – dodawał i zapraszał Arłukowicza do uczestnictwa w posiedzeniach sejmowej komisji zdrowia. Poseł PiS precyzował, że podczas tworzenia sieci szpitali wprowadzono ryczałt dla poszczególnych placówek ochrony zdrowia. – Te ryczałty w wysokości 1/12 co miesiąc są wypłacane. Po drugie w ramach ryczałtów, nie ma limitów – odpierał zarzuty posła Platformy szef sejmowej komisji zdrowia. Zauważył jednak, że w pandemii mamy sytuację, w której do szpitali zgłasza się mniej pacjentów. – Mamy do czynienia z procesem niestety w pandemii wytłumaczalnym i zrozumiałym – pacjentów w porównaniu z tymi poprzednimi latami zgłasza się mniej. Nie ma żadnego problemu, tu nie trzeba żadnych mądrości i odkryć pana Arłukowicza, który mówi o uwolnieniu limitów – podkreślił.

Poseł PiS ponownie zwrócił uwagę na to, że zwiększane były nakłady na służbę zdrowia. – Trudno nie zauważyć wzrostu z poziomu ok. 72 miliardów złotych do poziomu 109 mld zł, tylko patrząc na nakłady związane z samym Narodowym Funduszem Zdrowia, bez włączania w to innych źródeł – precyzował. Przypomniał, że w Polsce funkcjonuje ustawa „6 proc. PKB” zwiększająca co roku nakłady służby zdrowia, tak by wspomniane 6% PKB osiągnęło poziom w 2024 roku. Arłukowiczowi, Latos wypomniał również to, że był jednym z krytyków działań ówczesnej minister zdrowia Ewy Kopacz.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz mówił z kolei o trudnej sytuacji epidemicznej. Tuż przed konferencją brał on udział w wideokonferencji z premierem i szefami resortów zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji. – Takie odprawy odbywają się codziennie – zaznaczył. Jak dodawał, współpraca z dyrektorami szpitali na poziomie wojewódzkim wygląda bardzo dobrze. Odniósł się także do danych z ostatniej doby, gdzie w regionie potwierdzono ponad 1 500 nowych przypadków zakażeń. – Sytuacja cały czas jest bardzo trudna – nie ukrywał wojewoda, który dodawał, że w szpitalach jest 1 626 pacjentów, a pod respiratorem jest ich 169. – Tylu respiratorów w regionie jeszcze nie mieliśmy zajętych – dodał Mikołaj Bogdanowicz. Ostatniej doby, w województwie przeprowadzono ponad 6 383 testy. – Możemy ich wykonywać ponad 12 tysięcy w 19 laboratoriach – podkreślał. W szpitalach dostępnych jest ok. 2 100 łóżek covidowych oraz ponad 210 respiratorów. Około 250 tys. osób w województwie zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19 pierwszą dawką, a drugą dawką – ok. 90 tys. W trakcie briefingu, wojewoda przekazał, że od poniedziałku (29 marca) rozpocznie działanie szpital tymczasowy w Ciechocinku, a w szpitalu w Radziejowie uruchomione zostaną dodatkowe miejsca dla pacjentów.

Podczas konferencji prasowej, poseł Latos mocno krytykował posłów opozycji. My zapytaliśmy go o to, jak odnosi się do krytycznych słów polityków swojego obozu. Działania rządu w związku z walką z COVID-19 krytykują m.in. politycy koalicyjnego Porozumienia: prof. Wojciech Maksymowicz i Andrzej Sośnierz. – Dziwię się moim kolegom z obozu Zjednoczonej Prawicy czy z opozycji, że tak łatwo przedstawiane są pewne oceny. Tutaj trzeba polegać na rekomendacjach ekspertów – odpowiadał. Na zakończenie apelował o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. – Jak nie musimy czegoś robić, wychodzić, prowadzić jakiejś aktywności, to jej nie prowadźmy. Przestrzegajmy odległości, nośmy maski, dezynfekujmy ręce. To jest najlepsza metoda zabezpieczenia – zakończył Tomasz Latos.