PiS zaprezentował Polski Ład. Kaczyński: My chcemy te aspiracje zaspokoić
Dodano: 15.05.2021 | 21:40
Na zdjęciu: Główne założenia w Polskim Ładzie prezentował m.in. prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński.
Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przedstawili w sobotę (15 maja) główne założenia programu zwanego Polskim Ładem.
Prezentacja programu wcześniej była już kilkukrotnie przekładana z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa, ale nie jest też tajemnicą, że wewnątrz samego obozu rządzącego pojawiały się kontrowersje wokół pomysłów w tym programie.
W sobotnie przedpołudnie, zamierzenia Polskiego Ładu przedstawiali m.in. wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Gowin, szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Jak mówił w swoim przemówieniu prezes Jarosław Kaczyński, Polski Ład to obszerny program. – Ktoś zapyta dlaczego dzisiaj? dlaczego teraz? Otóż wszystko wskazuje na to, że kończy się pandemia, ciągle musimy sobie zdawać sprawę z tego, że bez dogaszenia pandemii, jeśli będzie się ona dalej szarzyć, a od czasu do czasu wybuchać jako ognisko większym ogniem, to wtedy wszystkie plany nie będą miały większego sensu. Wierzymy w siłę polskiego państwa, jego sprawność, wierzymy w rozsądek Polaków – zaczął swoje przemówienie lider partii rządzącej. W jego ocenie, Polski Ład ma zrealizować polskie aspiracje, a Polacy są głęboko przekonani, że należy im się taki poziom życia, jak w krajach na Zachód i Południe od naszych granic. – My chcemy te słuszne aspiracje zaspokoić. Ta szansa jest w tym, co wykazaliśmy w czasach COVID-19, co wykazaliśmy poprzez skuteczną obronę gospodarki, obronę miejsc pracy, co pokazaliśmy w rokowaniach w Unii Europejskiej. To naprawdę jest szansa, by te polskie aspiracje zostały załatwione w ciągu tego dziesięciolecia – dodawał.
Jarosław Kaczyński opisywanie szczegółów programu rozpoczął od kwestii związanych ze służbą zdrowia. Jak mówił, pieniędzy na służbę zdrowia „zawsze jest za mało”. Padła deklaracja, że w 2023 roku wydatki na służbę zdrowia mają osiągnąć poziom 6 proc. PKB, a w przyszłości nawet 7 proc. Wicepremier mówił wprost, że w kraju musi być więcej lekarzy. – Musimy ich kształcić, ściągać z zewnątrz – mówił dalej Kaczyński i dodawał, że dotyczyć to ma zarówno pielęgniarek, a być może i innych pracowników służby zdrowia. Prezes PiS zapowiadał, że trzeba przeprowadzić wielkie procesy inwestycyjne i procesy naprawy, a mają to zrobić nowe instytucje: Fundusz Modernizacji Szpitali, Fundusz Medyczny i Agencja Rozwoju Szpitali. – To będą właśnie te nowe instytucje, które mają przeprowadzać modernizację, badania, koncentrują się szczególnie na onkologii, które mają także, mówię tu o tej ostatniej instytucji, porządkować sprawy w szpitalach, bo nie zawsze się tam dobrze dzieje, przeprowadzać odpowiednie restrukturyzacje, jeśli będą potrzebne – dodawał. Dalej padały kolejne deklaracje: utworzenia specjalnego funduszu odszkodowawczego dla poszkodowanych wskutek lekarskich błędów, w każdym powiecie mają być 24-godzinne dyżury, które będą udzielały pierwszej pomocy, stworzony ma zostać także mechanizm koordynacji leczenia najcięższych chorób. Padła także z ust premiera Mateusza Morawieckiego deklaracja zniesienia limitów do lekarzy specjalistów.
Kolejna zapowiedź w programie to zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. złotych. 65 proc. emerytur, a także najniższa płaca mają być bez podatków. W Polskim Ładzie zapowiedziano także zniesienie umów śmieciowych, a także podniesienie drugiej stawki podatkowej. Polski Ład to także zapowiedź zmiany nauczania historii. Ta ma być w dwóch nurtach: historii powszechnej i historii Polski. Dla każdego z nich mają być przeznaczone po dwie-trzy godziny w ciągu tygodnia zajęć.
Rząd zdecydował się również na to, aby wesprzeć rodziców w pierwszych trzech latach po narodzinach dziecka. W tym celu wprowadzony zostanie – jak mówił premier Morawiecki – rodzinny kapitał opiekuńczy w wysokości 12 tysięcy złotych do wykorzystania między 12 a 36 miesiącem życia dziecka. Ten komponent – jak tłumaczył dalej szef rządu – jest dla każdej rodziny na drugie, trzecie i kolejne dzieci. – Wierzymy, że rodzice najlepiej wiedzą, czy wykorzystać te środki na żłobek, na zatrudnienie niani, albo na jakiś inny ważny cel, który pomoże zbudować większą rodzinę i pozwoli zbudować większa Polskę, bo rodzina jest w sercu naszego programu – dodał.
Politycy obozu rządzącego podpisali także deklarację programową pod hasłem Polski Ład. Teraz z programem będą jeździć po kraju i konsultować go z mieszkańcami.
Back to PRL.
Idą dobre czasy każdy obywatel od niemowlaka do seniora , będzie zasiadał w trzech spółkach skarbu państwa
Dom wariatów bez możliwości odwiedzin w głuszy leśnej byłby odpowiednim miejscem … tak zrytego bereta to już dawno nikt nie widział…potwierdzenie: wierzy w to co mówi > czyste wariactwo
Polski Ład to także zapowiedź zmiany nauczania historii. Ta ma być w dwóch nurtach: historii powszechnej i historii Polski…….zatem trzeba będzie dla dzieci organizować tajne komplety jak za okupacji , żeby odkłamywać to co będą kłamać jak robią to w tvpis