Brutalny rozbój w Fordonie. 17-latek został napadnięty na przystanku Bajka
Dodano: 02.12.2021 | 13:34Na zdjęciu: Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 29 listopada wieczorem.
Fot. BB/archiwum
Na miesiąc do aresztu trafił wczoraj (1 grudnia) 29-latek, który dokonał brutalnego rozboju na 17-latku. Do zdarzenia doszło na przystanku tramwajowym Bajka w Fordonie: napastnik uderzył chłopaka tak, że ten stracił świadomość, a następnie ukradł mu torbę z dokumentami, telefonem i pieniędzmi. Nastolatek z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (29 listopada) około godziny 19:50. – Wówczas policjanci z fordońskiego komisariatu otrzymali zgłoszenie od przechodnia, który pomógł nastolatkowi siedzącemu z obrażeniami głowy w rejonie wiaduktu przy ulicy Andersa w Bydgoszczy. Na miejsce natychmiast pojechał patrol oraz zostało wezwane pogotowie ratunkowe – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Nastolatek oświadczył, że został napadnięty przez nieznanego mu sprawcę krótko po tym jak wysiadał z tramwaju na sąsiadującym z wiaduktem przystanku Bajka. Z relacji nastolatka wynikało, że został uderzony tak mocno, że stracił świadomość i doznał obrażeń głowy. – Kiedy się ocknął okazało się, że została mu skradziona torebka typu „listonoszka”, w której miał dokumenty, telefon, okulary i pieniądze. O zdarzeniu zostali powiadomieni również rodzice, którzy przyjechali na miejsce – dodaje kom. Kowalska.
Pogotowie zabrało 17-latka do szpitala. Sprawą zajęli się policjanci. Już następnego dnia (30 listopada) ich działania przyniosły wymierny skutek. Śródmiejscy kryminalni ustalili, że za przestępstwo to odpowiada dobrze im znany 29-letni bydgoszczanin. – Do jego zatrzymania doszło przy ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Podczas przeszukania policjanci ujawnili przy nim amfetaminę i marihuanę. Środki te zostały zabezpieczone, a ich „właściciel” trafił do policyjnego aresztu. Policjanci niemal w całości odzyskali skradzione 17-latkowi mienie – opisuje Kowalska.
Wczoraj (1 grudnia) 29-latek usłyszał dwa zarzuty. Dotyczą one rozboju z towarzyszącym mu uszkodzeniem ciała oraz posiadania środków odurzających. Za tego typu przestępstwa może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Następnie bydgoszczanin trafił przed oblicze Temidy. Sędzia po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym poparł wniosek złożony przez prokuratora i aresztował mężczyznę na miesiąc.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rafał Bruski i prezydenci innych miast apelują: Należy wprowadzić ograniczenia dla niezaszczepionych
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
Pucha dla ćpuna…. I tak z chwasta nic już nie będzie