Budynek KPEC Bydgoszcz na Kapuściskach zostanie sprzedany? Mieszkańcy mają obawy o przyszłość terenu

Dodano: 11.04.2022 | 12:50

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Budynek KPEC Bydgoszcz przy ulicy Murarzy został opróżniony, a pracownicy - przeniesieni do siedziby przy ulicy Schulza na Błoniu.

Fot. Eryk Dominiczak

Od kilku dni mieszkańcy osiedla Kapuściska dyskutują na temat przyszłości budynku KPEC Bydgoszcz zlokalizowanego przy ulicy Murarzy. Kilka dni temu wywieziono z niego wyposażenie, a pracowników – przeniesiono do głównej siedziby spółki. – Formalna decyzja na temat sprzedaży lub wynajmu jak dotąd nie zapadła – mówi MetropoliaBydgoska.PL Tomasz Lewandowski, dyrektor biura spółki.

Obiekt wkomponowany pomiędzy bloki znajdujące się przy ulicy Łukasiewicza oraz Stanisława Noakowskiego pełnił funkcję zaplecza technicznego dla służb remontowych spółki. Podobne znajdują się też na innych osiedlach – między innymi Modrakowej na Wyżynach, Altanowej w Fordonie czy Modrzewiowej na osiedlu Leśnym.

Tyle że w przeciwieństwie do innych budynków KPEC Bydgoszcz, ten na Kapuściskach został w ostatnich dniach opróżniony. Nie pojawiają się tam również pracownicy, którzy przenieśli się do siedziby przy ulicy Schulza na Błoniu. Zamknięta brama i gruz na tyłach obiektu stały się obiektem komentarzy mieszkańców. Co zrozumiałe – głównie dotyczących przyszłości budynku.

CZYTAJ TAKŻE: Południowa część Kapuścisk będzie miała plan zagospodarowania. Uwzględnia ważną obwodnicę

Wśród tych komentarzy pojawił się i taki, że budynek ma już nowego właściciela. Co więcej – miałby to być jeden z deweloperów działających na rynku bydgoskim. I jeszcze więcej – inwestujący nawet na Kapuściskach. Ale Tomasz Lewandowski zaprzecza, że taka umowa została zawarta. – Nieruchomość nie była dotąd przedmiotem przetargu czy negocjacji o zbyciu. KPEC Bydgoszcz nie podjął dotąd formalnych czynności co do jej przeznaczenia – sprzedaży lub najmu – tłumaczy w rozmowie z nami.

Sprzedaż budynku KPEC Bydgoszcz kwestią czasu?

Nietrudno jednak domyślić się, że gdyby nie plany sprzedaży lub chociażby wynajmu, to spółka nie opróżniłaby siedziby przy ul. Murarzy. Zanim jednak to nastąpi, na otwarcie ścieżki sprzedaży muszą zgodzić się właściciele KPEC Bydgoszcz (są nimi: miasto Bydgoszcz – prawie 90 procent udziałów oraz gminy: Solec Kujawski, Nakło, Szubin oraz Koronowo). Potem konieczne jest jeszcze przygotowanie operatu szacunkowego, który określi wartość budynku. – Takie działania było podejmowane przy zbyciu innych budynków – przy ulicy Sandomierskiej czy Gajowej – wskazuje Lewandowski.

Dla mieszkańców Kapuścisk wątek nowej zabudowy jest de facto dyżurną obawą. Wynika on chociażby z faktu, że osiedle nie posiada miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Stąd też powracający motyw budowy wieżowca, który miałby nie tylko zagęścić zabudowę, ale też skomplikować i tak już niełatwą sytuację z miejscami parkingowymi. Taka sytuacja miała już miejsce w przeszłości, gdy przenoszone (z ulicy Techników na Bohaterów Westerplatte) było Przedszkole nr 9.