Adrian Miedziński wybudzony ze śpiączki. Są nowe wieści o stanie zdrowia

Dodano: 08.09.2022 | 10:26

Na zdjęciu: Adrian Miedziński uległ upadkowi podczas pierwszego półfinałowego meczu ze Stelmet Falubazem Zielona Góra.

Fot. Archiwum

Coraz lepsze informacje o stanie zdrowia zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz Adriana Miedzińskiego. Żużlowiec niebawem zostanie przewieziony do Torunia.

Przypomnijmy: Miedziński uległ groźnemu upadkowi w ósmym biegu pierwszego półfinałowego meczu eWinner I Ligi Żużlowej ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia, zawodnikowi Abramczyk Polonii podniosło motocykl i następnie uderzył on w Maxa Fricke’a z Falubazu. O ile Australijczyk szybko wstał z toru i później kontynuował zawody, o tyle dużo gorzej wyglądała sytuacja z Miedzińskim.

Zawodnika bydgoskiego klubu odwieziono karetką do zielonogórskiego szpitala, gdzie przez kilka dni przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej, a u Miedzińskiego zdiagnozowano m.in. urazy odcinka szyjnego i piersiowego kręgosłupa, a także uraz aksonalny – uznawany za najbardziej zaawansowaną postać urazu zamkniętego mózgu. Lekarze kilkanaście dni temu wybudzili żużlowca ze śpiączki, a jak informowały media, zawodnik rozpoznał w szpitalu swojego tatę i lekarzy.

Abramczyk Polonia wczoraj (7 września) przekazała kolejne, zdecydowanie lepsze informacje o stanie zdrowia swojego żużlowca. Jak się dowiadujemy, Adrian Miedziński został już przeniesiony z Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej na oddział neurochirurgii, a niebawem będzie przetransportowany do placówki w Toruniu i tam będzie kontynuowana. – Adrian rozpoznaje osoby z otoczenia i nawiązuje z nimi podstawowy kontakt, może poruszać kończynami – informował klub ze Sportowej 2.

Bydgoscy żużlowcy zakończyli już zmagania w sezonie 2022 eWinner I Ligi Żużlowej. Niebawem na naszych łamach szczegółowe podsumowanie sezonu w wykonaniu zespołu Jacka Woźniaka.