Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Tabletki jodku potasu w regionie. Zostały już rozdysponowane do samorządów

Dodano: 06.10.2022 | 08:03

Na zdjęciu: O dystrybucji tabletek jodku potasu w regionie mówili podczas konferencji prasowej wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, przedstawiciel wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego UW Rafał Rewoliński, wojewódzki konsultant w dziedzinie endokrynologii prof. Roman Junik i szef kujawsko-pomorskich strażaków Jacek Kaczmarek.

Fot. Jacek Nowacki / Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki / materiały prasowe

W sumie ponad trzy miliony tabletek z jodkiem potasu trafiło do województwa kujawsko-pomorskiego. Wojewoda zapowiedział, że wystąpił o ich dodatkową pulę.

O szczegółach mówiono podczas środowej (5 października), popołudniowej konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Jak przekazał szef kujawsko-pomorskich strażaków nadbryg. Jacek Kaczmarek, tabletki jodku potasu trafiły już do wszystkich gmin i samorządów. – Wyznaczyliśmy 230 jednostek Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej do docelowego dostarczenia w odpowiednie miejsce, tam gdzie wskażą samorządy – mówił.

Słowom Kaczmarka wtórował Rafał Rewoliński z wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w urzędzie. – Jesteśmy przygotowani logistycznie i planistycznie do działań bezpośrednich, a więc samego wydawania – zapewnił i sprecyzował: – Na dzień dzisiejszy tych punktów wskazanych przez władze samorządowe mamy blisko pięćset. W najbliższych dniach – jak dodał Rewoliński – opublikowana zostanie pełna lista miejsc, w których będzie można pobrać tabletki.

W sumie do województwa z Agencji Rezerw Strategicznych trafiło 3 115 860 sztuk tabletek z jodkiem potasu. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz zapowiedział, że wystąpił do agencji o to, aby do regionu trafiła dodatkowa pula tabletek – ponad 550 tysięcy i wskazywał powody takiej decyzji: to migracje osób, np. uczących się w województwie bądź hospitalizowanych. – Dlatego, w razie konieczności będzie dostępna pula tabletek dodatkowych, gdyby samorząd wystąpił z takim wnioskiem – słyszymy.

Bogdanowicz zapewniał jednak, że obecnie żadnego zagrożenia radiacyjnego nie ma. – Obecnie nic nie wskazuje na to, by sytuacja, do jakiej się przygotowujemy, miała nastąpić w najbliższym czasie – mówił i dodawał, że obecne działania – choć są na zaawansowanym etapie – to mają charakter zapobiegawczy. Jak informuje w swoim komunikacie MSWiA, obecnie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował.

O tym, by nie przyjmować jodku potasu na własną rękę, apelują lekarze. Ich słowa powtórzył w trakcie briefingu wojewódzki konsultant w dziedzinie endokrynologii prof. Roman Junik. – Jeżeli chodzi o podanie jodku potasu, największy sens ma przyjęcie go 24 godziny przed dojściem fali radioaktywnej. Najpóźniej – do 2 godzin po pojawieniu się skażenia. Maksimum – to 8 godzin po pojawieniu się skażenia – powiedział.

Jako jedyny samorząd – tabletek jodku potasu nie odebrało miasto Bydgoszcz, o czym mówił dalej wojewoda. – Prowadzimy oczywiście w tej chwili rozmowy i korespondencję z miastem Bydgoszcz, bo Bydgoszcz jako jedyny samorząd nie odebrała tych tabletek – przekazał dziennikarzom Bogdanowicz. Dziennikarze TVP3 Bydgoszcz zapytali o to rzecznik ratusza. Marta Stachowiak odpisała, że miasto przygotowuje się na wypadek konieczności realizacji dystrybucji tabletek jodku potasu. – Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas priorytetem – napisała Stachowiak, ale dodała: – Jednocześnie oczekujemy na polecenie wojewody kujawsko-pomorskiego w tym zakresie, bowiem zgodnie z ustawą Prawo atomowe to kompetencje administracji rządowej.

Szymon Fiałkowski