Jechał pod prąd trasą S5. Inny kierowca musiał uciekać na pobocze

Dodano: 12.10.2022 | 10:38

Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał pod prąd trasą S5.

Fot. KWP Bydgoszcz

W poniedziałek doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na trasie S5 w województwie kujawsko-pomorskim. Kierowca samochodu osobowego jechał „pod prąd”.

Po godz. 11:00 dyżurny komendy ze Żnina odebrał zgłoszenie o mercedesie jadącym pod prąd drogą ekspresową S5. Na trasę szybkiego ruchu natychmiast wysłano patrole.

– Sposób jazdy, kierowcy mercedesa był na tyle niebezpieczny, że inny kierowca chcąc uniknąć czołowego zderzenia, musiał gwałtownie zjechać na pobocze – mówi mł. asp. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk, p.o. Oficera Prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie

Jechał pod prąd trasą S5. Sprawa trafi do sądu

Dzięki szybkiej interwencji policjantów udało się zatrzymać kierowcę. 36-letni mieszkaniec Oleśnicy został zatrzymany. Był trzeźwy. Na szczęście w wyniku jego nieodpowiedzialnego zachowania nikt nie ucierpiał.

– Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Ostatecznie o wysokości kary zadecyduje sąd, który może nałożyć grzywnę do nawet 30 tysięcy złotych.

Niebezpiecznie na trasie S5 w Kujawsko-Pomorskiem

We wtorek informowaliśmy o innym bardzo niebezpiecznym zdarzeniu na trasie S5. We Włókach jeden z kierowców postanowił zawrócić. Wszystko zostało nagrane na policyjnym wideorejestratorze. Nagranie oraz opis zdarzenia można zobaczyć TUTAJ.