Na S5 pod Bydgoszczą omal nie doszło do tragedii. Znamy przyczyny
Dodano: 30.05.2023 | 13:06Na zdjęciu:
Fot. KMP w Bydgoszczy
Dziś (30 maja) na S5 w Żołędowie doszło do poważnego wypadku: kierujący fiatem ducato najechał na tył poprzedzającego go auta ciężarowego. Ranne zostały cztery osoby.
Jak informowaliśmy, służby ratownicze zostały wezwane na miejsce zdarzenia o godz. 7:18. W Żołędowie, nieopodal węzła Bydgoszcz Północ, na jezdni w kierunku Gdańska doszło do zderzenia samochodu ciężarowego marki man oraz fiata ducato. Po godzinie 12:00 bydgoska policja przekazała szczegóły zdarzenia.
– Z ustaleń policjantów ruchu drogowego bydgoskiej komendy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący fiatem jadąc od strony Maksymilianowa w kierunku Gdańska najechał na tył poprzedzającego go samochodu ciężarowego. Kierowca tego auta stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w barierki ochronne, a następnie wpadł do rowu i dachował – mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej komendy miejskiej.
Do bydgoskich szpitali trafiły cztery osoby poszkodowane w zdarzeniu. Kowalska dodaje, że w sprawie będzie prowadzone postępowanie dotyczące spowodowania wypadku. Policjanci zatrzymali kierowcy fiata prawo jazdy oraz dowody rejestracyjne obu pojazdów.
Funkcjonariusze apelują o jazdę zgodną z przepisami, dostosowaną do warunków drogowych. Jak pokazują zdjęcia pojazdów uczestniczących w tym zdarzeniu, dla podróżujących nimi mogło się to skończyć tragicznie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Samochód wjechał w witrynę sklepu na Szwederowie!
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024