Nowy wojewoda na sesji rady miasta. „Chcę się z wami widzieć regularnie i rozmawiać”
Dodano: 31.01.2024 | 21:08Na zdjęciu: Michał Sztybel odebrał z rąk prezydenta Rafała Bruskiego pamiątkowy obraz.
Fot. mat. Urzędu Miasta Bydgoszczy
Michał Sztybel – już jako Wojewoda Kujawsko – Pomorski – pojawił się na sesji rady miasta. Wizyta była okazją do podziękowań, ale też do zadeklarowania priorytetów nowego przedstawiciela rządu.
Do symbolicznej uroczystości doszło na początku sesji, jeszcze przed właściwą częścią obrad. Michała Sztybla w nowej roli powitali przewodnicząca Monika Matowska oraz prezydent Rafał Bruski. Oboje chwalili współpracę ze Sztyblem, który w ostatnich latach był dyrektorem biura komunikacji społecznej, a następnie wiceprezydentem Bydgoszczy.
Podziękowania
Z rąk Bruskiego nowy wojewoda otrzymał karykaturę, na której znajdowały się też jego najważniejsze projekty. – Jest pięć pojemników segregacji odpadów, jest budżet obywatelski, jest Chemik, są Młyny Rothera, Bydgoszcz Informuje – wymieniał prezydent Bruski, dodając po chwili, że na obrazie można było dopisać też hasło „ciąg dalszy nastąpi’.
– Bedzie mi was bardzo brakowało, a nawet już brakuje. Także dyskusji z radnymi opozycji, bo to zawsze było ciekawe i rozwijające. Chciałbym widzieć się z państwem regularnie i rozmawiać, bo współpraca administracji rządowej z władzami największego miasta województwa – mam tu na myśli i prezydenta, i radę miasta – jest bardzo ważna – zadeklarował Sztybel, wspominając, że na sali obrad pojawiał się przez ostatnich kilkanaście lat w różnych rolach.
– Nie miałem jeszcze okazji zrobić tego publicznie, więc chcę podziękować panu prezydentowi. Między innymi za danie mi szansy – mówił nowy wojewoda, podkreślając wsparcie, jakie otrzymywał od byłego już przełożonego. – Każdemu życzę takiego szefa. Moim marzeniem jest, aby być takim szefem jak Rafał Bruski – deklarował wojewoda.
Podsumowania
Sztybel podziękował także wszystkim współpracownikom, szczególnie wyróżniając wydziały urzędu, z którymi miał największy kontakt, wspominał o projektach ekologicznych, gospodarce odpadami, zrealizowanych inwestycjach, budżecie obywatelskim i konsultacjach społecznych, a także o projektach promocyjnych jak jarmark bożonarodzeniowy czy Rowerowa Stolica Polski.
Mówił o trudniejszych chwilach. Taką był problem z wywozem odpadów, gdy odpowiadała za to firma Komunalnik. – Pół złotówki bym wtedy nie dał u bukmachera, że w przyszłości stanę tutaj przed państwem jako wojewoda – wspominał Sztybel.
Nowy przedstawiciel rządu w terenie podziękował też… Prawu i Sprawiedliwości za „nauczenie samorzadowców, by żyli w poczuciu ciągłej kontroli”. Sztybel stwierdził, że był to cenny bagaż doświadczeń.
I priorytety
Jednym z najważniejszych obszarów działań nowego wojewody będzie kwestia rekultywacji terenów pozachemowskich. Sztybel chce, aby administracja rządowa brała czynny udział w tym procesie, wspierając samorządy merytorycznie, a także pozyskując źródła finansowania. W tym celu powołał zespół ds. Zachemu. Jego przewodniczącym będzie wicewojewoda Michał Koniuch.
Kolejnym priorytetem wojewody będzie budowa trasy S10. Podczas sesji Sztybel mówił o przeciągającym się procesie wydania ZRID, o czym wspominał już w wywiadzie dla naszego portalu. Wnioski złożono już w lipcu, ale w następnych miesiącach trwało ich uzupełnianie. W rezultacie kompletne dokumenty trafiły do urzędu dopiero na przełomie listopada i grudnia.
– Mówię to, abyście mieli państwo świadomość, gdy przyjdzie czas rozliczania mnie z tempa całego procesu inwestycyjnego – mówił Sztybel, podkreślając, że jego poprzednicy tak szybko informowali o wnioskach na ZRID, aby wykorzystać inwestycję w kampanii wyborczej. Obecnie wnioski na odcinki 1 i 3 są kompletne, a wniosek na odcinek 2 jest jeszcze uzupełniany. Pozostaje jeszcze wniosek na odcinek 4, który zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miał być złożony w kwietniu.
Sztybel zadeklarował także, że będzie identyfikował obszary, gdzie „dotychczas karano mieszkańców województwa”. Miał tu na myśli między innymi rządowy fundusz dróg samorządowych, w którym przez 7 z 8 lat funkcjonowania programu miasta wojewódzkie nie mogły składać wniosków o dofinansowanie oraz fundusz autobusowy, gdzie zabroniono udziału wszystkim miastom, w których funkcjonuje komunikacja publiczna.
Wojewoda chce też wspierać starania o ustawę metropolitalną oraz być łącznikiem między rządem a samorządem. Zadeklarował też, że polska flaga jest ogromna i jego zdaniem patriotami mogą być zarówno osoby chwalące żołnierzy wyklętych, jak i osoby LGBT+.
– Będę regularnie Was odwiedzał i liczę na wsparcie. Dziękuję za te wszystkie lata i przepraszam, jeśli dziś było zbyt sentymentalnie… Po prostu dziękuję – stwierdził na zakończenie Sztybel, nie kryjąc emocji.
Samo przyjście to już postęp
Radni PiS nowego wojewody otwarcie nie krytykowali, ale też nie dołączyli do pochwał. – Szkoda, że pan wojewoda przedstawił monolog, a nie było dyskusji – skwitował przewodniczący klubu PiS Jarosław Wenderlich, gdy kilka minut później ustalano porządek obrad.
Biorąc jednak pod uwagę, że poprzedni wojewoda Mikołaj Bogdanowicz był często krytykowany za nieobecność na sesjach rady miasta Bydgoszczy, to już samo przyjście Sztybla – jakkolwiek radni PiS by go nie oceniali – należy uznać za duży postęp.
- Stadion Polonii, komunikacja miejska i port w Emilianowie. PiS z poprawkami do budżetów - 11 grudnia 2024
- Maksymilian Pawełczak i Wiktor Przyjemski nagrodzeni na FIM Awards na Majorce - 10 grudnia 2024
- Aktywnie w Bydgoszczy. Jaka oferta zajęć sportowych dla seniorów? - 27 listopada 2024