XXXV Kryterium Asów. Kolejni zawodnicy potwierdzili start
Dodano: 10.02.2024 | 16:38
Na zdjęciu: Duńczyk Andreas Lyager dołączył w sobotę do grona uczestników XXXV Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda.
Fot. Archiwum
Już tylko czterech nazwisk brakuje organizatorom XXXV Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych im. Mieczysława Połukarda do skompletowania listy startowej pierwszej imprezy sezonu 2024 na krajowych torach. Dzisiaj (10 lutego) ogłoszono kolejnych zawodników.
Tym razem do grona uczestników tegorocznego kryterium dołączyli duński zawodnik ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz Andreas Lyager (dzisiaj także klub ze Sportowej 2 przekazał, że żużlowiec i jego partnerka zostali rodzicami, a na świat przyszła ich córeczka Valentina). Drugim zawodnikiem, którego w niedzielę, 24 marca zobaczymy na Sportowej 2 jest Łotysz Andrzej Lebedew, który od tego sezonu będzie reprezentował barwy występującej w PGE Ekstralidze Fogo Unii Leszno.
To oznacza, że organizatorzy pierwszej imprezy sezonu 2024 na krajowych torach mają już ogłoszonych dwunastu z szesnastu uczestników trzydziestej piątej edycji Kryterium Asów. Wcześniej swój występ w Bydgoszczy potwierdzili triumfatorzy trzech ostatnich edycji kryterium od momentu reaktywacji imprezy – Bartosz Zmarzlik (triumfował w 2021 i 2022 roku) oraz ubiegłoroczny zwycięzca zawodów Artem Łaguta.
Już wcześniej wiadomo było, że na Sportową 2 przyjedzie jedenastu zawodników z klubów PGE Ekstraligi oraz pięciu seniorów miejscowej ABRAMCZYK Polonii (rezerwowymi będą młodzieżowcy bydgoskiego klubu: Franciszek Karczewski i Olivier Buszkiewicz). Turniej w niedzielę, 24 marca. W sprzedaży są już bilety na te zawody, można je kupować w dni robocze w godz. 9:00 – 16:00 w kasie klubowej w budynku administracyjnym (wejście od strony ul. Skłodowskiej-Curie, od strony dawnego parku maszyn), jak i poprzez stronę bilety.polonia.bydgoszcz.pl.
XXXV KRYTERIUM ASÓW POLSKICH LIG ŻUŻLOWYCH IM. MIECZYSŁAWA POŁUKARDA – BYDGOSZCZ, 24.03.2024 R.
Lista startowa
Krzysztof Buczkowski (ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz)
Jason Doyle (Australia / Zooleszcz GKM Grudziądz)
Patryk Dudek (Apator Toruń)
Jarosław Hampel (Enea Falubaz Zielona Góra)
Kai Huckenbeck (Niemcy / ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz)
Dominik Kubera (Motor Lublin)
Andrejs Lebedevs (Łotwa / Fogo Unia Leszno)
Andreas Lyager (Dania / ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz)
Artem Łaguta (Betard Sparta Wrocław)
Wiktor Przyjemski (Motor Lublin)
Szymon Woźniak (Stal Gorzów)
Bartosz Zmarzlik (Motor Lublin)
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Pamiętacie jak bezczelnie dzieliłem się na tym forum moimi przeczuciami odnośnie rekordowego sezonu pod względem liczby wypadków i kontuzji zawodników w 2024 r? Owszem; kra, kra, kra jak wrony, kruki, gawrony czy slepowrony, ale właśnie takie przeczucia niestety mnie dręczą. I naprawdę rzadko się mylę! Jeszcze sezon się nie zaczął a już mamy dwóch poważnie połamanych-jeden w Australii a Niclas Covatti w Argentynie. 8 kości złamanych i już koniec sezonu. Koszmar. A jak będzie w Europie? Zacznie się już od bydgoskiego kryterium – entliczek, penticzek na tego bęc. Mi padło na literę D, czyli Doyle lub Dudek jako „pierwsi do… Czytaj więcej »
A ja sobie policzyłem; „raz dwa trzy, gonisz ty…” i wyszło mi H. Czy połamie się Hampel albo Huckenbeck.
Głupi sport.
Rzuciłem kostką i… znowu mi wyszło „H”. Ufff… Ale żarty na bok. Współczesny żużel to już niestety nie jest sensu stricte sport, ale raczej… wyścig tunerów! Zamiast rozgrywek drużynowych zrobiła się z tego rywalizacja samolubów. Każdy patrzy swojego, nawet podczas meczów ligowych. Silniki są coraz lepiej dostrajane do aktualnych nawierzchni toru, są ZA MOCNE na wirażach dla zawodników niedoświadczonych, więc będzie coraz więcej wywrotek. Bo to JUŻ się dzieje od 2-3 lat – żółtodzioby walczą z kierownicami swoich motocykli zamiast z rywalami. Ufff… Temu, kto wymyślił dmuchane bandy należy się nagroda Nobla! Gdyby istniały wcześniej, to teraz na inwalidzkich wózkach… Czytaj więcej »
Jeżeli ktokolwiek ma odwagę mi na mój post odpowiedzieć, to serdecznie zapraszam. Zamiast kpin i minusowania szczera wymiana opinii.
Jak zwykle brak odważnych bo trzeba podać swój mail do wiadomości redakcji.